Niespełna 18-letni Bartłomiej Drągowski jest dziś najlepszym bramkarzem T-Mobile Ekstraklasy. W bieżącym sezonie na linii interweniuje z 84-proc. skutecznością, a osiem z 16 występów kończył z czystym kontem. Do tego jesienią, jeszcze jako 17-latek, zadebiutował w kadrze U-21.
[ad=rectangle]
Wychowanek Jagiellonii jest dziś na celowniku największych klubów Starego Kontynentu i choć sam deklaruje chęć pozostania w Białymstoku przez najbliższy czas, to chętni na niego nie ustają w działaniach.
Portal ojogo.pt informuje, że na pozyskaniu Drągowskiego mocno zależy Benfice Lizbona, ale od pomysłu przenosin do mistrzów Portugalii nastolatka ma odwodzić jego ojciec. Chodzi o wypowiedzi, których Dariusz Drągowski udzielił niedawno weszlo.com: - Jeżeli czytam, że Benfica chce go do juniorów, to jaki sens? Bezsens. Gdzie byłby dziś Dawidowicz, gdyby został w Lechii? Jasne, po latach będziemy mieli szersze spojrzenie, ale mimo wszystko. Kwestii finansowych w ogóle nie bierzemy pod uwagę. Spekulacji jest dużo, ale nas one bawią. Wiem, że mają do mnie dzwonić z Benfiki. Niech dzwonią.