Starcie Paris Saint-Germain z FC Barceloną to powtórka z fazy grupowej. Wówczas oba zespoły trafiły do grupy F. Mistrz Francji u siebie pokonał Blaugranę 3:2, a później na Camp Nou uległ jej 1:3. Ekipa Luisa Enrique wyszła z 1. miejsca, natomiast podopieczni Laurenta Blanca ukończyli rywalizację jako wicelider.
W edycji 2012/2013 obie ekipy - podobnie jak teraz - spotkały się w ćwierćfinale i wtedy w dwumeczu również lepsza była Barca (2:2 w Paryżu, 1:1 w Hiszpanii).
[ad=rectangle]
W drugiej parze los skojarzył Atletico i Real. Ostatniego pucharowego starcia obu ekip nie trzeba chyba nikomu przypominać. Miało ono miejsce w niezwykle emocjonującym finale poprzedniej edycji. Podopieczni Diego Simeone długo prowadzili w nim 1:0, ale w końcówce wyrównał Sergio Ramos, a dogrywka należała już do Królewskich, którzy ostatecznie triumfowali aż 4:1.
O pechu nie może mówić Bayern Monachium, który trafił na FC Porto. Dla Roberta Lewandowskiego i spółki będzie to z pewnością nieco łatwiejszy przeciwnik niż w przypadku innych faworytów, choć styl, w jakim Portugalczycy wyeliminowali FC Basel (w rewanżu wygrali aż 4:0), zwiastuje wielkie emocje również w tej parze.
Teoretycznie najłatwiejsze zadanie powinien mieć Juventus. Stara Dama, która po znakomitym występie w rewanżu (3:0) wyrzuciła za burtę Borussię Dortmund, zagra teraz z AS Monaco. Francuzi uporali się w 1/8 finału z Arsenalem, lecz po drugim pojedynku, który w kiepskim stylu przegrali 0:2, zebrali sporo krytyki i w zgodnej opinii większości obserwatorów nie będą raczej w stanie przebrnąć przez kolejną fazę.
PARY ĆWIERĆFINAŁOWE LIGI MISTRZÓW:
Paris Saint-Germain - FC Barcelona
Atletico Madryt - Real Madryt
FC Porto - Bayern Monachium
Juventus Turyn - AS Monaco
Gospodarzy pierwszych spotkań wymieniono na pierwszym miejscu.
Pierwsze mecze odbędą się 14 i 15 kwietnia, zaś rewanże tydzień później.
Barca-Bayer
Juve-Real
Bayer-Real
Bayern :)