Jose Mourinho: Remis sprawiedliwy, ale PSG wciąż groźne

East News
East News

Remis 1:1 w Paryżu zadowolił Jose Mourinho, tym bardziej, że jak podkreślił portugalski menedżer, kilku jego piłkarzy miało w ostatnich dniach problemy zdrowotne.

- Pierwsza połowa należała do nas. Gospodarze ustawili się dość głęboko i mogliśmy prowadzić grę. Po przerwie byli już agresywniejsi i starali się szybciej odzyskiwać piłkę. Remis to wynik sprawiedliwy, lecz jeśli wziąć pod uwagę liczbę sytuacji i interwencji bramkarzy, to rywale byli bliżej zwycięstwa - przyznał Jose Mourinho.

Bez wątpienia bramkowy remis w lepszej sytuacji przed rewanżem stawia The Blues. "The Special One" zachowuje jednak powściągliwość. - Przy wyniku 1:1 awans pozostaje sprawą otwartą. Paris Saint-Germain to fantastyczny zespół ze świetnymi piłkarzami. Kiedy atakuje, jest bardzo niebezpieczny. Wszystko rozstrzygnie się na Stamford Bridge.
[ad=rectangle]
Jak się okazuje, Mourinho miał przed tym spotkaniem spore problemy kadrowe. - Eden Hazard, Willian, Oscar, Branislav Ivanović i Cesc Fabregas nie trenowali od pojedynku z Evertonem. Cesc był chory i leżał w łóżku przez trzy dni - wyjaśnił.

Rewanżowe starcie Chelsea z PSG odbędzie się w środę 11 marca.

Komentarze (13)
avatar
mar-bor
18.02.2015
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Dawno nie widziałem tak dobrze poukładanego PSG. Gdyby zagrali z taką determinacją na Stamford, to może, może... Ale znając życie drugiego tak dobrego meczu nie zagrają. Poza tym to teraz PSG m Czytaj całość
avatar
Varsovia
18.02.2015
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Mourinho miał wiele głupich wypowiedzi w swojej karierze ale do tej moim zdaniem trudno się jest przyczepić. Wydaje mi się też, że Jose jest odrobinę mniej pewny siebie niż to było przed meczem Czytaj całość
avatar
Polluks
18.02.2015
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Mou się nigdy nie myli. Jego słowa są jak dogmat. Trzeba to zaakceptować i basta ;)
A tak poważnie, to cieszę się z wyniku, chociaż drżałem do końca. PSG faktycznie mogło "szczelić" więcej goli
Czytaj całość
avatar
FedEx
18.02.2015
Zgłoś do moderacji
3
4
Odpowiedz
Remis sprawiedliwy? Ten pan chyba inny mecz oglądał, Chelsea jak zwykle na farcie strzeliła gola, a potem podjechała autokarem pod pole karne i się broniła.