Jesienią kapitan reprezentacji Polski był podstawowym graczem mistrzów Niemiec. Wystąpił w 15 na 17 możliwych spotkań Bundesligi, zdobywając siedem bramek i notując trzy asysty - w wewnątrzklubowej klasyfikacji kanadyjskiej ustępował jedynie Thomasowi Muellerowi. 14 występów zaliczył od pierwszego gwizdka, a raz wszedł do gry jako zmiennik. Z kolei w 8. kolejce z Werderem Brema i w 17. serii z FSV Mainz pauzował z powodu urazów.
[ad=rectangle]
Ponadto "Lewy" wystąpił w każdym z dziewięciu spotkań Bayernu w innych rozgrywkach, osiem razy znajdując się w "11". Usiadł na ławce tylko w kończącym fazę grupową Ligi Mistrzów meczu z CSKA Moskwa, gdy Bayern był już pewnym awansu do 1/8 finału.
Król strzelców minionego sezonu Bundesligi znalazł się w wyjściowym składzie też na pierwszy mecz rundy rewanżowej niemieckiej ekstraklasy z VfL Wolfsburg (1:4), ale nie dotrwał na boisku do końcowego gwizdka - w 71. minucie zmienił go Claudio Pizarro.
Niemieckie media nie zostawiły na "Lewym" suchej nitki, wystawiając mu jedne z najniższych not, a źle występ 27-latka ocenił też trener Josep Guardiola, czego dowodem jest posadzenie go na ławce rezerwowych we wtorkowym meczu 19. kolejki z Schalke 04 Gelsenkirchen. Po fatalnym występie Bayernu na inaugurację Guardiola nie dokonał jednak rewolucji w składzie: oprócz Lewandowskiego miejsce w w "11" względem spotkania z Wolfsburgiem stracili jedynie Sebastian Rode i Dante. W miejsce odsuniętych od składu pojawili się Mehdi Benatia, Mitchell Weiser i Mario Goetze.
Bayern Monachium - Schalke 04 Gelsenkirchen / wt. 03.02.2015 godz. 20:00
-> relacja ONLINE
chcesz nabic sobie postow?