[tag=44092]
Senad Karahmet[/tag] latem dołączył do Ruchu Chorzów. Pozyskanie Bośniaka z belgijskim obywatelstwem miało być alternatywą w przypadku odejścia z Cichej Daniela Dziwniela. Były trener Niebieskich Jan Kocian nigdy nie ukrywał, że nie był zwolennikiem pozyskania 22-letniego gracza.
Ostatecznie Dziwniel w Chorzowie pozostał, a Karahmet pod rządami Słowaka w pierwszej drużynie w oficjalnym meczu nie zagrał ani razu. Wydawało się, że po objęciu funkcji szkoleniowca przez Waldemara Fornalika były piłkarz m.in. KV Mechelen otrzyma szansę zaprezentowania swoich umiejętności.
[ad=rectangle]
Tymczasem od ponad tygodnia piłkarza nie ma w klubie. Karahmet otrzymał zgodę od Jana Kociana na wyjazd na wesele do rodzinnego kraju. Do Polski Bośniak miał wrócić w środę. Jednak do niedzieli zawodnik nie pojawił się w Chorzowie.