Cezary Wilk: Jest lepiej niż sobie wyobrażałem

- Kiedy otwieram gazetę, 90 procent treści jest o piłce, a tylko reszta o innych sportach. To wspaniałe - mówi o grze i życiu w Hiszpanii pomocnik Deportivo La Coruna [tag=2602]Cezary Wilk[/tag].

Wilk występuje w Hiszpanii od sierpnia minionego roku. Jego zespół jest liderem Segunda Division i jest na dobrej drodze do powrotu do Primera Division, a Wilk jest podstawowym zawodnikiem ekipy z El Riazor. Wystąpił w tym sezonie w 19 ligowych meczach, ale trzeba pamiętać, że jesienią stracił dwa miesiące na leczenie kontuzji stopy.

- Jest lepiej, niż sobie wyobrażałem. Życie w Hiszpanii jest fantastyczne. Pogoda jest świetna, a ludzie są wspaniali - dla mnie to ważne, by móc cieszyć się życiem. Jestem tu bardzo szczęśliwy - mówi 28-letni wychowanek Polonii Warszawa w rozmowie z laopinioncoruna.es.

- Wiedziałem, że Hiszpania to najlepsze miejsce, żeby grać w piłkę. Reprezentacja jest najlepsza na świecie. Poziom jest bardzo wysoki. Każdy tu kocha futbol. Kiedy otwieram gazetę, 90 procent treści jest o piłce, a tylko reszta o innych sportach. To wspaniałe - dodaje Wilk.

Jakie dostrzega największe różnice między ligą polską a hiszpańską? - Piłkarze zawsze wiedzą, co zrobić z piłką, utrzymują się przy niej, grają nią, wymieniają wiele podań. To największa różnica. W Hiszpanii środkowy pomocnik jest jednym z najważniejszych zawodników na boisku. Kreuje grę, zaczyna akcje - to największa różnica i musiałem się tego szybko nauczyć.

Deportivo jest liderem Segunda Division, ale drużynie Fernando Vazqueza zarzuca się zachowawczy styl gry. - Naszym najważniejszym celem jest awans do Primera Division. Efektowniejsza gra i zdobywanie wielu bramek byłoby fajne, ale teraz najważniejsze są zwycięstwa - tłumaczy Wilk.

Zobacz kapitalną asystę Cezarego Wilka w meczu z CD Sabadell:
[wrzuta=a11LZgrpsJn,mmkk07]

Źródło artykułu: