Bundesliga: Borussia upokorzona w Hamburgu, Lewandowski ściągnięty z boiska!

Fantastyczny debiut Mirko Slomki w roli trenera HSV! Jego zespół pewnie pokonał Borussię, ale pozostał w strefie spadkowej. Do niespotykanej sytuacji doszło w meczu Norymbergi z Brunszwikiem.

W tym artykule dowiesz się o:

Borussia była stuprocentowym faworytem pojedynku z hamburczykami, którzy w pięciu występach w 2014 roku doznali pięciu porażek i stracili aż 18 goli. Fatalnie spisujący się w defensywie Rothosen nie mieli podstaw, by liczyć na sukces w starciu z wicemistrzem, choć nowy trener Mirko Slomka zapowiadał, iż jego zespół nie musi obawiać się dortmundczyków. Następca Berta van Marwijka na środku obrony desygnował do gry Serba Slobodana Rajkovicia, dla którego był to pierwszy występ w sezonie.

Pierwsza połowa rywalizacji toczyła się w dość wolnym tempie, a sytuacji bramkowych było jak na lekarstwo. Zawodziła przede wszystkim Borussia, która nie potrafiła przedrzeć się pod bramkę Rene Adlera. Tymczasem w 42. minucie Pierre-Michel Lasogga ograł Manuela Friedricha i dośrodkował przed bramkę, gdzie Petr Jiracek strzałem głową nie dał szans Romanowi Weidenfellerowi.

Po przerwie Juergen Klopp posłał do boju rekonwalescenta Marco Reusa, ale nawet reprezentant Niemiec nie poprawił gry BVB. Podopieczni Slomki nie cofnęli się pod własną bramkę, ale starali się grać ofensywnie i przyniosło to efekt - w 58. minucie Tolgay Arslan świetnym prostopadłym podaniem uruchomił Lasoggę, który pewnie wykorzystał sytuację sam na sam z bramkarzem!

Zupełnie niespodziewanie w 67. minucie boisko opuścił Robert Lewandowski. Polak niezwykle rzadko jest zmieniany przed końcowym gwizdkiem. Klopp uznał, że słabo spisującemu się w sobotnie popołudnie napastnikowi przyda się odpoczynek przed wtorkową batalią z Zenitem St. Petersburg w Lidze Mistrzów i w jego miejsce desygnował do gry 19-letniego Marvina Duckscha.

Borussia w końcowych fragmentach spotkania kilka razy zagroziła Adlerowi, ale ten ostatecznie zachował czyste konto. Najbliższy zdobycia bramki był Łukasz Piszczek, po strzale którego bramkarz popisał się fantastycznym refleksem. Gości upokorzył Hakan Calhanoglu, oddając fenomenalny strzał z rzutu wolnego z ponad 40 metrów. Turek nadał piłkę niezwykłą rotację i zupełnie zaskoczył Weidenfellera.

Hamburger SV - Borussia Dortmund 3:0 (1:0)
1:0 - Jiracek 42'
2:0 - Lasogga 58'
3:0 - Calhanoglu 90+1'

Składy:
Hamburger SV:

Adler - Westermann, Djourou, Rajković, Jansen - Rincon, Badelj - Jiracek, Arslan, Calhanoglu - Lasogga (86' Zoua).
Borussia Dortmund:

Weidenfeller - Piszczek, Friedrich, Sokratis, Schmelzer - Bender (46' Reus), Sahin - Aubameyang, Mchitarjan, Grosskreutz (75' Hofmann) - Lewandowski (67' Ducksch).

Trwa kryzys Gladbach, którzy w tym roku jeszcze nie wygrali. Przeciwko Hoffenheim zespół Luciena Favre'a prowadził do przerwy 2:0, ale wypuścił zwycięstwo z rąk. Wieśniaki są niepokonane od czterech spotkań i wciąż mogą wierzyć w awans do Ligi Europejskiej. Pauzującego za żółte kartki Eugena Polanskiego w składzie gości zastąpił Sebastian Rudy.

Świadkami emocjonującego widowiska byli kibice we Freiburgu. Jeszcze w 77. minucie gospodarze prowadzili, by ostatecznie przegrać różnicą dwóch goli i spaść na 17. pozycję w ligowej tabeli. Ponownie błysnął znajdujący się na celowniku Borussii Dortmund Andre Hahn (gol i dwie asysty), natomiast Jonathan Schmid zdobył bramkę bezpośrednio z rzutu wolnego. Arkadiusz Milik cały pojedynek obejrzał z perspektywy ławki rezerwowych.

Bez zdobyczy punktowej w rundzie wiosennej pozostaje Stuttgart, a trener Thomas Schneider wkrótce może stracić posadę. Die Schwaben nie sprostali na własnym terenie Herthcie, tracąc decydującego gola w 87. minucie. Berlińczycy sukces zawdzięczają Sandro Wagnerowi (pierwszy gol napastnika w sezonie) po zagraniu Tolgi Cigerciego.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Do niecodziennej sytuacji doszło w Norymberdze, gdzie arbiter podyktował trzy rzuty karne i... żaden z nich nie został zamieniony na gola! Najpierw Raphael Schaefer obronił uderzenia Domiego Kumbeli oraz Ermina Bicakcicia, a następnie Marjan Petković powstrzymał Hiroshiego Kiyotake. Beniaminek do przerwy prowadził 1:0 i grał z przewagą jednego zawodnika, ale drugą odsłonę rywalizacji rozpoczął od dwóch straconych goli i nie odrobił już strat. Dwie asysty zaliczył gwiazdor gospodarzy, Josip Drmić.

FC Nuernberg - Eintracht Brunszwik 2:1 (0:1)
0:1 - Kumbela 34'
1:1 - Kiyotake 46'
2:1 - Pekhart 47'

Czerwona kartka: Nilsson /32'/ (FC Nuernberg).

Borussia M'gladbach - 1899 Hoffenheim 2:2 (2:0)
1:0 - Herrmann 4'
2:0 - Jantschke 18'
2:1 - Firmino 56'
2:2 - Salihović (k.) 82'

VfB Stuttgart - Hertha Berlin 1:2 (1:1)
0:1 - Kobiaszwili 5'
1:1 - Boka 45'
1:2 - Wagner 87'

Czerwona kartka: Wagner /90+2' za drugą żółtą/ (Hertha Berlin).

SC Freiburg - FC Augsburg 2:4 (1:1)
0:1 - Werner 7'
1:1 - Schmid 17'
2:1 - Mehmedi 73'
2:2 - Verhaegh 78'
2:3 - Altintop 85'
2:4 - Hahn 90+4'

TABELA BUNDESLIGI ->>>

Komentarze (44)
avatar
AntyFarsa
23.02.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Wyjątkowo się zgadzam z Krzysiem 
avatar
pussycocaine
22.02.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Po pierwsze dosyć śmieszne i nieprofesjonalne jest opisywanie zdjęcia z boiska Lewandowskiego aż w całym akapicie, po usprawiedliwianie decyzji Kloppa - nic nie grał - poszedł na ławę... Skąd i Czytaj całość
avatar
tomas68
22.02.2014
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Drewniko wylądował a właściwie wrócił do korzeni,drewniana ława,grzęda i gałąź to jego potomkowie ? hehe. 
avatar
Kukuryku
22.02.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Zmieniony D: 
avatar
Eroll
22.02.2014
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Zmieniłbym go wcześniej.