W 78. minucie sobotniego spotkania Giampaolo Pazzini próbował oddać efektowny strzał przewrotką, ale zamiast w futbolówkę trafił w twarz interweniującego Kamila Glika. Polak upadł, a na murawie pojawili się medycy Torino FC z noszami. Na szczęście po ich interwencji kapitan drużyny mógł kontynuować występ. Sędzia Antonio Damato za przewinienie napastnika AC Milan pokazał mu żółtą kartkę.
Warto dodać, że wcześniej były gracz US Palermo, chociaż należy do największych twardzieli w zespole, dwukrotnie musiał korzystać z pomocy lekarskiej. To skutek nie tyle agresywnej gry Rossonerich, co ambitnej postawy Polaka, który za wszelką cenę nie chciał dopuścić do utraty drugiego gola.
Na początku drugiej połowy Glik, który rozegrał niezłe zawody na San Siro, miał sporo pecha, ponieważ po strzale Adila Ramiego piłka odbiła się od jego nogi i Daniele Padelli nie zdołał wykonać skutecznej interwencji.
Brutalny faul Pazziniego na Gliku:
[wrzuta=5nvTWOLnq30,gladbacher88]
Strzał Ramiego, rykoszet od nogi Glika i gol dla Milanu:
[wrzuta=9CFY0N0P1Am,gladbacher88]