Działacze Hannoveru 96 zwolnią Mirko Slomkę? Artur Sobiech może stracić trenera

Po nieudanej rundzie jesiennej działacze Hannoveru 96 poważnie rozważają zwolnienie Mirko Slomki, który dwukrotnie wprowadził zespół do Ligi Europejskiej.

Mirko Slomka, który w latach 2006-2008 trenował Schalke 04, objął Hannover 96 w styczniu 2010 roku i dość nieoczekiwanie sprawił, że skromny do tej pory zespół przebił się do europejskich pucharów i godnie reprezentował Niemcy na arenie międzynarodowej.

Miniony sezon okazał się dość nieudany dla Die Roten, ponieważ zespołowi nie udało się wywalczyć kolejnej przepustki do Ligi Europejskiej. Na AWD-Arena z optymizmem stwierdzono jednak, że dzięki mniej napiętemu terminarzowi w rozgrywkach 2013/2014 Szabolcs Huszti i spółka znów będą bić się o najwyższe cele, zwłaszcza że dokonano istotnych wzmocnień (m.in. Marcelo, Edgar Prib, Salif Sane, Leonardo Bittencourt). Rozczarowanie w klubie jest spore, bowiem po rundzie jesiennej hanowerczycy zajmują dopiero 13. pozycję! Mają w dorobku tylko pięć zwycięstw, a na wyjeździe nie zdobyli ani jednego punktu. Nic zatem dziwnego, że prezydent Martin Kind i dyrektor sportowy Dirk Dufner myślą o roszadach.

Po porażce w 17. kolejce z SC Freiburg ze słów działaczy wynikało, że dni Slomki są policzone. Obecnie nie są już oni tak stanowczy. - Po świętach musimy dokładnie przeanalizować sytuację i zastanowić się, czy jest sens dokonywać zmian personalnych. W każdym razie chcemy zachować się wobec trenera fair - mówi Kind, równocześnie przyznając, że namawiał do podjęcia pracy z Hannoverem Thomasa Schaafa. - Spotkałem się z odmową - zdradza. Według mediów obecnie sternicy Die Roten rozmawiają z trenerem SC Paderborn Andre Breitenreiterem, a dziennikarze Bildu szanse na pozostanie Slomki na stanowisku oceniają jak 40 do 60.

Za kadencji Slomki do Hannover za ponad milion euro w 2011 roku przybył Artur Sobiech. Szkoleniowiec zawsze wspierał polskiego napastnika, chociaż były okresy, w których były gracz Polonii Warszawa rzadko pojawiał się na placu gry. Ostatecznie aż do tej pory wziął udział w 53 spotkaniach Bundesligi i zdobył 9 goli. Zmiana na stanowisku trenera może pogorszyć położenie 23-latka tym bardziej, że w styczniu niemal na pewno pozyskany zostanie nowy napastnik, który zwiększy konkurencję.

Źródło artykułu: