Aktualnie Pep Guardiola dysponuje tylko dwoma klasycznymi napastnikami: Mario Mandzukiciem i Claudio Pizarro. Ponieważ Peruwiańczyk jest już zaawansowany wiekowo i w dodatku często łapie kontuzje, Chorwat występuje regularnie w wyjściowym składzie z tym jedynie zastrzeżeniem, że trenerowi Bayernu Monachium zdarza się ustawić na "szpicy" Thomasa Muellera czy Mario Goetzego.
Latem 2014 roku na Allianz Arena ma przybyć Robert Lewandowski i konkurencja w ataku mistrza Niemiec istotnie wzrośnie. Mandzukić nieraz podkreślał, że nie boi się rywalizacji z Polakiem, ale z doniesień prasowych wynika, iż poważnie bierze pod uwagę zmianę barw klubowych! - Jest prawdopodobne, że po sezonie drogi Mario i Bayernu rozejdą się. Jednym z zespołów zainteresowanych jego pozyskaniem i obserwujących go jest Juventus Turyn - zdradził agent piłkarza, Ivan Cvjetković.
"Czyżby snajper Bayernu, który w tym sezonie zdobył już 10 goli, szykował ucieczkę? Z powodu Lewandowskiego?" - zastanawiają się dziennikarze Bildu, przekonując przy tym, że plan Bawarczyków jest taki, by "Lewy" zastąpił Pizarro, któremu wygasa kontrakt, i w sezonie 2014/2015 konkurował z Mandzukiciem.
Co, jeśli były zawodnik VfL Wolfsburg zgłosi chęć zmiany klub? Wiele wskazuje na to, że Bayern, który nie zwykł zatrzymywać piłkarzy na siłę, nie będzie blokował mu drogi, o ile otrzyma intratną propozycję. Według mediów ofertę za Mandzukicia opiewającą na 20 mln euro zamierza wysłać Juventus Turyn, który nadal poszukuje wzmocnień w ofensywie.
Jesteś kibicem piłki nożnej? Mamy dla Ciebie fanpage na Facebooku! Nie zwlekaj! Kliknij i polub nas.