Na początku rozgrywek w ofensywie AS Romy prym wiedli Francesco Totti i Gervinho, ale gdy doznali kontuzji, okazało się, że sztab szkoleniowy ma bardzo ograniczone pole manewru. Do "11" wskoczyli Marco Borriello oraz Adem Ljajić i nie spełnili oczekiwań Rudiego Garcii - w ostatnich czterech spotkaniach ligowych Roma zdobyła zaledwie 4 gole.
Dwójka najlepszych piłkarzy ofensywnych wkrótce będzie gotowa do gry, podobnie jak rekonwalescent Mattia Destro, ale dyrektor sportowy Walter Sabatini woli dmuchać na zimne i sprowadzić nowego piłkarza o inklinacjach ofensywnych. Kandydatów do gry w ekipie z Wiecznego Miasta jest kilku: Adrian Lopez z Atletico Madryt, Juan Manuel Iturbe z Hellas Werona (wypożyczony z FC Porto), Leandro Paredes z Boca Juniors oraz Javier Pastore z Paris Saint-Germain.
Według doniesień prasowych to właśnie pozyskanie - najprawdopodobniej na zasadzie wypożyczenia - byłej gwiazdy US Palermo najbardziej kusi sterników ze Stadio Olimpico. 24-letni Pastore, który kosztował paryżan aż 42 mln euro, nie spisuje się na miarę oczekiwań i od pewnego czasu jest rezerwowym. Laurent Blanc w obecnym sezonie tylko raz posłał Argentyńczyka do boju w spotkaniu Ligi Mistrzów.
Sprowadzenie Pastore może ułatwić znajomość zawodnika z Sabatinim, który w 2009 roku stał za ściągnięciem go z ojczyzny do Palermo za 7 mln euro. Wydaje się, że ofensywny pomocnik dobrze wkomponowałby się do drużyny pomiędzy Miralema Pjanicia, Kevina Strootmana a Tottiego.
Jesteś kibicem piłki nożnej? Mamy dla Ciebie fanpage na Facebooku! Nie zwlekaj! Kliknij i polub nas.