Podczas meczu 14. kolejki I ligi futsalu (grupa północna) pomiędzy Futsalem Szczecin a AZS UG Gdańsk doszło do niecodziennego incydentu. Jak informuje Futsal-Polska.pl, zawodnik gospodarzy, Dario Lopes, ugryzł rywala, Iwo Gerlee, w okolice łopatki. Zdarzenie miało miejsce w ostatnich minutach spotkania, które zakończyło się wynikiem 2:1 dla gości.
Incydent został zarejestrowany przez kamery i opublikowany na profilu Czas Futsalu na Facebooku. Komentator Tomasz Wszędybył nie krył zaskoczenia: - Co tu się w ogóle stało teraz? Moreira (drugie imię Lopesa - przyp. red.) ugryzł zawodnika, ten jak prądem rażony upadł na boisko! - relacjonował.
Iwo Gerlee, zawodnik AZS UG Gdańsk, opisał sytuację: - Sam do teraz nie wiem, co wywołało taką reakcję u przeciwnika. Ustawiając się do rzutu rożnego przypadkowo zderzyliśmy się w polu karnym, a chwilę później poczułem ugryzienie - powiedział w rozmowie z Futsal-
Polska.pl.
Zobacz skandaliczne zachowanie Lopesa.
Zdarzenie zostało opisane w protokole sędziowskim jako "gwałtowne/agresywne zachowanie - ugryzienie przeciwnika w plecy". Komisja Dyscyplinarna PZPN zajmie się sprawą Dario Lopesa, któremu grozi długa dyskwalifikacja.
Przedstawiciele Futsalu Szczecin, mimo prośby o komentarz, nie udzielili oficjalnego stanowiska. Sędziowie, którzy byli świadkami incydentu, potwierdzili jego przebieg. Dodatkowo, po meczu, Lopes miał uderzyć jednego z zawodników AZS UG, co może wpłynąć na decyzję komisji.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: FC Barcelona pokazała, jak trenuje Wojciech Szczęsny
Oglądaj NA ŻYWO mecze Fogo Futsal Ekstraklasy! (link sponsorowany)