Przypomnijmy, że od co najmniej kilkunastu dni oba kluby nie mogą dojść do porozumienia w sprawie transferu reprezentanta Polski. Wiślacy, sam zawodnik i jego menedżer twierdzą, że w kontrakcie jest zapisana suma 300 tys. euro i za takie pieniądze Garguła może przenieść się pod Wawel natomiast bełchatowianie upierają się, że za piłkarza trzeba zapłacić nawet 2 mln euro.
Dzisiaj sprawą zajmie się Wydział Gier PZPN, który rozstrzygnie konflikt. Jeśli przyzna rację Wiśle, którzy ponoć wpłacili już na konto PGE GKS wymagane ich zdaniem 300 tys. euro, to Garguła zostanie ich zawodnikiem. Tym bardziej, o czym informowaliśmy wcześniej, piłkarz ustalił już z krakowianami warunki indywidualnego kontraktu.