Środkowy defensor Barcy bliski zakończenia kontraktu, Puyol wreszcie wróci?

Gerardo Martino wciąż największy problem ma w środku linii defensywnej. W lecie nie sprowadzono nowego gracza, dotychczasowi leczą kontuzje, a jednemu z nich kończy się umowa.

Po urazie Javiera Mascherano do podstawowego składu FC Barcelony wskoczył Marc Bartra. Środkowy defensor wszedł na boisko w trakcie meczu z Realem Sociedad, w  którym strzelił nawet bramkę, a następnie zagrał pełne spotkania przeciwko UD Almerii i Celtikowi Glasgow. Za swoje występy otrzymał pozytywne recenzje, a prasa przypomniała sobie, że jego kontrakt wygasa już w czerwcu 2014 roku!

Barca podjęła pierwsze rozmowy w sprawie przedłużenia, jednak negocjacjami na razie nie można ich nazwać. Piłkarz zamierza dalej kontynuować swoją przygodę z Camp Nou, lecz musi mieć zapewnienie trenera Gerardo Martino, że będzie otrzymywać więcej szans w meczach o stawkę.

W związku z niedawnym urazem Mascherano i przedłużającym się powrotem Carlesa Puyola jedynymi nominalnymi środkowymi obrońcami są Bartra, a także Gerard Pique. Na tej pozycji kilkukrotnie był już testowany Adriano Correia, który obecnie musi uzupełniać luki na lewej stronie, gdzie z powodu urazu nie może grać Jordi Alba.

Być może w ostatnich minutach najbliższego starcia z Realem Valladolid w końcu szansę dostanie wspomniany Puyol. Co ciekawe, hiszpański weteran w barwach FC Barcelony debiutował dokładnie 14 lat temu (2 października 1999 roku) i to właśnie przeciwko ekipie spod Madrytu. "Puyol chce zatoczyć koło z Valladolid" - napisała hiszpańska Marca.

Źródło artykułu: