Dossa Junior: Dla Legii i Polski nasz awans byłby wielkim świętem

[tag=37165]Dossa Junior[/tag] już raz był blisko gry w Lidze Mistrzów, ale jego [tag=10418]AEL Limassol[/tag] uległ Anderlechtowi. We wtorkowy wieczór piłkarz Legii będzie mógł spełnić swoje marzenie.

- Jeszcze przed pierwszym meczem mówiłem, że wszystko rozstrzygnie się w Warszawie, choć wiem, że niektórzy przewidywali, że Steaua rozniesie nas w Bukareszcie i będzie posprzątane. Dziś wszystko może się zdarzyć, ale wiemy o co gramy. Dla Legii i Polski nasz awans byłby wielkim świętem. I oby to święto mogło się zacząć dziś w nocy - powiedział legionista w rozmowie z Super Expressem.

Dossa Junior wierzy, że po awansie do fazy grupowej Ligi Mistrzów w końcu będzie mógł zmierzyć się z piłkarzami, których dotychczas oglądał w telewizji. Wtorkowy pojedynek Legii ze Steauą rozpocznie się o godz. 20:45. W pierwszym meczu padł remis 1:1.

Cała rozmowa w Super Expressie.

Dossa Junior już raz był blisko gry w Lidze Mistrzów
Dossa Junior już raz był blisko gry w Lidze Mistrzów
Komentarze (5)
avatar
Gert
27.08.2013
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Jako Polak kibicuje Reprezentacji Polski, a nie Legii. Legia to nie jest Polski klub, a Warszawski, i tego będę się trzymał. Nie czuje sympatii do Legii i koniec. 
avatar
Gert
27.08.2013
Zgłoś do moderacji
0
3
Odpowiedz
Panie Dossa, jestem Polakiem i nie będę cieszył się z awansu Legii. Cieszyć będzie się Warszawa, ale proszę całej Polski w to nie mieszać. Pozdrawiam.