Według holenderskich serwisów piłkarskich władze PSV Eindhoven w porozumieniu z nowym trenerem Phillipem Cocu podjęły decyzję, by nie przedłużać wygasającego 30 czerwca kontraktu Boya Watermana. 29-latek w minionym sezonie, gdy drużynę prowadził jeszcze Dick Advocaat, nieoczekiwanie wygrał rywalizację z Przemysławem Tytoniem i na wiele miesięcy zepchnął wyżej notowanego Polaka na ławkę rezerwowych.
Po odejściu Watermana głównym konkurentem Tytonia ma być utalentowany Jeroen Zoet, który ostatnie dwa sezony spędził na wypożyczeniu w RKC Waalwijk. - Poinformowaliśmy już Jeroena, że powraca do Eindhoven. Nie mamy wątpliwości, że to dobre rozwiązanie - wyjaśnił Marcel Brandt. W mediach pojawiły się również doniesienia, że do PSV może powrócić Heurelho Gomes, jednak dyrektor techniczny klubu wykluczył taką możliwość.
Zoet, który regularnie występuje w młodzieżowej reprezentacji Holandii, z pewnością nie będzie łatwym rywalem dla Tytonia, jednak nieco większe szanse na regularną grę w przyszłym sezonie ma reprezentant Polski, na którego w końcówce sezonu 2011/2012 Cocu, prowadząc wówczas PSV tymczasowo, stawiał wyjątkowo chętnie.