Primera Division: Barca mistrzem bez wychodzenia z domu? Starcie uczestników LM

W związku ze zbliżającym się finałem Pucharu Króla dwa spotkania 36. kolejki zostaną rozegrane tydzień wcześniej. Tym razem jedynie przed telewizorami zasiądą gracze Blaugrany.

Tylko zwycięstwo Realu Madryt w starciu z Malagą przedłuży oczekiwanie na  oficjalną fetę w szeregach Barcelony. Co ciekawe, aktualny trener Andaluzyjczyków, Manuel Pellegrini, już raz zapewnił tej ekipie mistrzostwo - w sezonie 2008/2009 jego Villarreal na dwie kolejki przed końcem sezonu pokonało Królewskich 3:2 i korona trafiła do Katalonii.

Wszystko wskazuje na to, że zarówno Chilijczyk, jak i Jose Mourinho nie zostaną na kolejny sezon w swoich zespołach. Finansowa sytuacja Malagi jest fatalna, zespół został zdyskwalifikowany na rok z europejskich pucharów (wciąż czekają na odwołanie ze Sportowego Sądu Arbitrażowego), we znaki zaczęły się dawać trudy mijającego sezonu (łącznie już 50 meczów), a Pellegrini podobno ma oferty z Premier League.

Również w tamtą stronę może powędrować The Special One. Portugalczyk wdał się tym razem w dyskusję ze swoim rodakiem Pepe, której skutkiem jest... brak powołania środkowego defensora na środowy mecz. Zamiast niego w kadrze znalazł się młody Fabinho.

Spór dotyczył pozycji Ikera Casillasa w zespole, który właśnie przeciwko Maladze po raz pierwszy zasiadł na ławce rezerwowych. 22 grudnia Mourinho zdecydował się postawić na obecnie niemającego miejsca nawet w meczowej "osiemnastce" Antonio Adana.

Oprócz Portugalczyka na Bernabeu zabraknie kontuzjowanych Sergio Ramosa, Marcelo, Alvaro Arbeloi i Sami Khediry. Z kolei w ekipie Andaluzyjczyków nie zobaczymy wykartkowanego Weligtona oraz zmagających się z urazami Jeremy Toulalana i Jesusa Gameza.

Co ciekawe, oba zespoły w tym sezonie zostały wyeliminowane z rozgrywek Ligi Mistrzów przez Borussię Dortmund. Tymczasem w bezpośrednich konfrontacjach Malaga jeszcze nigdy na Bernabeu nie wygrała. Przed rokiem w końcowych minutach udało im się jednak zremisować 1:1, a z takiego wyniku w środę, najbardziej cieszyliby się gracze Barcy.

Real Madryt - Malaga CF / śr. 08.05.2013 godz. 21:30
RELACJA LIVE

Przypuszczalne składy:

Real Madryt: Diego Lopez - Essien, Varane, Carvalho, Coentrao - Alonso, Modrić - Di Maria, Oezil, Ronaldo - Benzema.

Malaga: Caballero - Sergio Sanchez, Demichelis, Lugano, Eliseu - Camacho, Iturra - Joaquin, Isco, Morales - Baptista.

Sędzia: Gil Manzano.

***

Dwie godziny wcześniej rozpocznie się starcie walczącej o utrzymanie Celty Vigo z trzecim Atletico Madryt. Ekipa z Galicji walczy o życie, mając dwa oczka straty do bezpiecznej strefy, podczas gdy Los Colchoneros myślami są już przy finałowym starciu z Królewskimi. Co ciekawe, środowych gospodarzy prowadzi Abel Resino, jeden z najlepszych w historii bramkarzy Atletico, który przez osiem miesięcy, bez powodzenia, pracował również jako trener swojej ukochanej drużyny.

Celta Vigo - Atletico Madryt / śr. 08.05.2013 godz. 19:30

TABELA PRIMERA DIVISION

Komentarze (6)
LexoN
8.05.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
W sumie to chyba lepiej świętować mistrza po swoim zwycięstwie, także cofam to co napisałem pod relacją live i niech Real wygra dzisiaj i w sobotę. :P 
avatar
pablo80
8.05.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Głupi tytuł, bo jak Barcelona zostanie w domu i nie wyjdzie na trzy spotkania to zostanie zdegradowana. 
avatar
joker
8.05.2013
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Mourinho oczywiście pokazuje jaki to jest ważny, Pepe się z nim nie zgodził i od razu stracił miejsce w składzie. Bądź moim pieskiem a może zagrasz w pierwszej jedenastce - myślenie Mourinho.