Do tej pory działacze Borussii Dortmund konsekwentnie powtarzali, że ich celem jest podpisanie nowej umowy z Robertem Lewandowskim. Po ostatnich doniesieniach medialnych taki scenariusz wydaje się nierealny i w klubie zdają sobie z tego sprawę.
- Nie wierzę, że Lewandowski podpisze z nami nowy kontrakt. To trzeba sobie jasno powiedzieć. Mimo to pozostajemy zrelaksowani i będziemy pracować nad alternatywą dla Polaka - przyznał po meczu z Eintrachtem Michael Zorc. - Próbowaliśmy wszystkiego i złożyliśmy mu nadzwyczajną ofertę jak na nasze standardy, ale mimo to przedłużenie kontraktu z Robertem jest bardzo mało prawdopodobne. Trzeba zacząć się z tym godzić - dodał Hans-Joachim Watzke.
Wiele wskazuje na to, że w tej sytuacji dortmundczycy zezwolą "Lewemu" na transfer już latem 2013 roku. Najbardziej prawdopodobne jest to, że 24-latek trafi do Bayernu Monachium.
- Scenariusz pierwszy: Bayern nie interesuje się Lewanowskim i to wszystko jest tylko paplaniną. Scenariusz drugi: Bayern chce pozyskać Roberta. W takim przypadku Bawarczycy muszą przyjść do nas i złożyć nam ofertę. Gdy to zrobią, otrzymają od nas odpowiedź. Niewykluczone, że ona ich mocno zaskoczy. To, czy zgodzimy się na transfer w 2013 roku, zależy tylko od nas - analizował w sobotę prezes Borussii.