25-latek latem minionego roku został wypożyczony z Wisły do Eskisehirsporu, ale nad Bosforem nie zrobił furory i poprosił władze klubu o możliwość szybszego powrotu do Krakowa, na co Turcy przystali. Bilans jego tureckiej przygody to 10 oficjalnych występów dla Eskisehirsporu, w których rozegrał raptem 404 minuty, zdobył bramkę i zaliczył dwie asysty.
Biała Gwiazda w poniedziałek rozpoczęła przygotowania do rundy wiosennej i chociaż powrót Małeckiego jest przesądzony, nie mógł jeszcze trenować z drużyną. - Formalne sprawy nie są jeszcze załatwione, dlatego Patryka z nami nie ma, ale istnieje duża szansa, że poleci razem z drużyną do Turcji - poinformował rzecznik prasowy Wisły Adrian Ochalik.
Jak na powrót Małeckiego zapatruje się trener Kulawik? - Wszyscy wiemy o tym, że Patryk potrafi grać w piłkę. To jest kwestia tego, żeby zrozumiał, że jest potrzebny drużynie i żeby nie grał indywidualnie. Jak zrozumie, że on jest dla drużyny, a drużyna dla niego, to będzie bardzo dobrym pomocnikiem. Widziałbym go właśnie na skrzydle. Myślę, że ta Turcja to była dla niego nauczka, lekcja pokory. Jeśli wyciągnie wnioski, łatwiej będzie nam wszystkim - wierzy opiekun Białej Gwiazdy.
Małecki jest wychowankiem Wigier Suwałki, z których jeszcze jako trampkarz przeniósł się do Wisły. Do pierwszej drużyny Białej Gwiazdy trafił w sezonie 2006/2007. W ekstraklasie zadebiutował 10 września 2006 roku w meczu z Pogonią Szczecin. W rundzie wiosennej sezonu 2007/2008 był wypożyczony do Zagłębia Sosnowiec. Ogółem w najwyższej klasie rozgrywkowej wystąpił 123 razy i zdobył 23 bramki. Barwy Wisły natomiast reprezentował w sumie 166 razy i strzelił dla niej 29 goli.