Do trzech razy sztuka - zapowiedź meczu Kmita Zabierzów - Odra Opole

W środę na kameralnym obiekcie w Zabierzowie dojdzie do pojedynku starych pierwszoligowych znajomych. To już trzeci sezon, kiedy Odra Opole z miejscową Kmitą na zapleczu Ekstraklasy. Dotychczas podopiecznym Andrzeja Prawdy nie udało się jeszcze wygrać na obiecie rywala. Czy w swoim trzecim podejściu w końcu przywiozą z Małopolski komplet punktów?

Po nieudanym początku sezonu opolanie ostatnio zdają się łapać wiatr w żagle. Nie przegrali czterech kolejnych spotkań, strzelając rywalom sześć bramek i inkasując pięć punktów. Na stadionie przy ul. Oleskiej pokonali Znicz Pruszków i zremisowali z Turem Turek, a na wyjazdach podzielili się punktami najpierw z GKS-em Katowice, a potem z Wisłą Płock. Szczególnie niebezpieczne dla rywali są rzuty rożne wykonywane przez podopiecznych Andrzeja Prawdy. Niebiesko-czerwoni zdobyli po wszystkie bramki w ostatnich trzech meczach. Na czoło klubowej klasyfikacji strzelców wysunęli się dzięki temu Marcin Józefowicz i Tomasz Copik, któremu po wielu dyskusjach przyznano autorstwo bramki w spotkaniu ze Zniczem.

Po poprzedni sezonie trener Prawda ma w zespole prawdziwy kłopot bogactwa. Na większość pozycji ma wartościowych zmienników, którzy wywierają skuteczną presję na piłkarzy grających w pierwszym składzie. Do Zabierzowa opiekun niebiesko-czerwonych nie zabrał jedynie Charlesa Nwaogu Uchenny, który musi czekać na odpowiednie dokumenty dotyczące pozwolenia na pracę. Poza nim wszyscy inni zawodnicy są do dyspozycji szkoleniowca. W składzie znajdują się też Pape Samba Ba oraz Błażej Karasiak, którzy głośno mówili o chęci opuszczenia Opola. Wszystko wskazuje na to, że zabierzowian czeka ciężka przeprawa, szczególnie, że niebiesko-czerwoni kontynuują tradycję przedmeczowych zgrupowań w podopolskiej Turawie, które poskutkowały poprawą wyników zespołu.

- W tej lidze nie ma łatwych przeciwników. Odra przyjedzie i na pewno będzie walczyć. Nikt nie oddaje punktów za darmo. W każdym meczu trzeba je wywalczyć. - mówił w wywiadzie dla portalu SportoweFakty.pl Paulius Paknys. Póki co walka o ligowe punkty wychodzi piłkarzom Kmity bardzo dobrze. Dopiero w 6. kolejce doznali pierwszej porażki (0:1 z Wisłą Płock), wcześniej zaliczając dwa zwycięstwa i cztery remisy. W ostatniej kolejce ponownie zainkasowali punkty, remisując na stadionie w Łęcznej z miejscowym Górnikiem. Piłkarze Roberta Moskala nie należą do zbyt skutecznych zespołów. Dotychczas tylko czterokrotnie trafiali do siatki rywali, tracą przy tym trzy gole. Ich środowi rywale bramkarzy przeciwników pokonywali siedmiokrotnie, dając sobie wbić 11 bramek.

Kmita Zabierzów – Odra Opole / 03.09.2008 godz. 17:00

Przewidywane składy:

Kmita: Różalski - Makuch, Paknys, Jędrszczyk, Gawęcki, Bębenek, Romuzga, Zawadzki, Cebula, Szwajdych, Bagnicki.

Odra: Feć - Orłowicz, Ganowicz, Surowiak, Monasterski, Rogowski, Tracz, Copik, Piegzik, Filipowicz, Józefowicz

Sędzia: Michał Zając (Sosnowiec)

Zamów relację z meczu Kmita Zabierzów – Odra Opole

Wyślij SMS o treści SF OPOLE na numer 7303

Koszt usługi 3,66 zł z VAT

Zamów wynik meczu Kmita Zabierzów – Odra Opole

Wyślij SMS o treści SF OPOLE na numer 7101

Koszt usługi 1,22 zł z VAT

Źródło artykułu: