Dariusz Góral ma 21 lat i może występować na pozycji skrzydłowego lub napastnika. Do Śląska Wrocław trafił w 2009 roku z Polaru Wrocław. Od tamtej pory występował głównie w Młodej Ekstraklasie, zaliczył także debiut w pierwszej drużynie w wyjazdowym spotkaniu z PGE GKS-em Bełchatów.
W poprzednim sezonie był wypożyczony do pierwszoligowej Polonii Bytom, w której zbierał dobre recenzje do czasu poważnego wypadku samochodowego. Całą rundę wiosenną spędził na rehabilitacji, a we wrześniu ponownie zaczął występować w Młodej Ekstraklasie. W miniony piątek zagrał w sparingu pierwszej drużyny przeciwko Nysie Zgorzelec, w którym zdobył dwie bramki. - Czytałem, że już mnie skreślono i w ogóle, ale ja głowę do góry podniosłem po tym wypadku. Popracowałem bardzo mocno na treningach i rehabilitacji z fizjoterapeutą, a teraz dochodzę do siebie i zaczynam znów działać - mówił niedawno piłkarz.
- Darek ciężko pracował na treningach, by wrócić do pełnej sprawności i udowodnić, że warto na niego stawiać. Pokazał się również z dobrej strony w ubiegłotygodniowych grach kontrolnych z Nysą i Ruchem Chorzów. Dlatego trener Stanislav Levy zadecydował o włączeniu go do pierwszej drużyny Śląska - wyjaśnia Paweł Barylski, drugi szkoleniowiec mistrzów Polski.
W Śląsku Dariusz Góral będzie występował z numerem 32 na koszulce.