Przed laty o meczach Górnika Zabrze z Legią Warszawa mówiło się w kategoriach klasyku. Obecnie dalej są to spotkania ważne dla kibiców jednej i drugiej drużyny, natomiast pod kątem sportowym prestiż trochę spadł. Głównie z uwagi na fakt, że Górnik nie walczy już o najwyższe cele w polskiej lidze.
Aktualnie zespół prowadzony przez Jana Urbana sklasyfikowany jest na siódmym miejscu w tabeli PKO Ekstraklasy. I ma o zaledwie punkt mniej niż Legia.
- Dla kibica Górnika być w tabeli przed Legią to zawsze duża satysfakcja. Nie ukrywajmy, Górnik w ostatnich latach nie jest w historycznie najlepszym momencie. Legia walczy o trofea, tym bardziej pokonać ją ma swoje znaczenie. Zdajemy sobie sprawę, że pod względem prestiżu jest to bardzo ważne spotkanie dla kibiców - mówił trener Urban na konferencji prasowej.
- Kibice mogą spodziewać się dobrego widowiska. Wydaje mi się, że będzie to bardzo dobry mecz. To jest spotkanie, na które nikogo nie trzeba motywować. Kibiców chyba nie muszę zapraszać, bo wszystkie bilety są sprzedane - komentował trener Urban.
ZOBACZ WIDEO: Polka pojechała do Ekwadoru. Tam zaprezentowała swoje popisy
Trudno jednoznacznie wskazać faworyta. Legia w Ekstraklasie spisuje się kiepsko, bo tak to trzeba określić. Jednak jest w ćwierćfinale Ligi Konferencji, a parę dni temu wygrała z Ruchem Chorzów 5:0 i awansowała do finału Pucharu Polski.
- Trudno jest ocenić zespół Legii. Grają na trzech frontach i muszą to jakoś pogodzić. Spodziewam się rotacji, ale trudno mi powiedzieć jakich. Mecz z Ruchem Chorzów był dla nich bardzo ważny. W lidze są w sytuacji, gdzie teoretycznie mogą jeszcze zahaczyć o europejskie puchary lub powalczyć o mistrzostwo, choć w praktyce zespoły z czołówki raczej nie potracą aż tylu punktów - powiedział Urban.
- Legia ma taką kadrę, że stać ją, by wystawić przeciwko nam naprawdę mocny skład - dodał.
Początek meczu Górnik Zabrze - Legia Warszawa w niedzielę o godz. 14.45.
