We wtorkowe popołudnie zdiagnozowana została kontuzja Bartosza Wiśniewskiego, jakiej nabawił się w spotkaniu z Arką Gdynia. - Po przeprowadzeniu szczegółowych badań okazało się, że piłkarz ma pękniętą łąkotkę. Konieczne będzie zatem przeprowadzenie artroskopii kolana, a odbędzie się to w klinice na Śląsku - powiedział dla portalu SportoweFakty.pl Michał Śmierciak, rzecznik prasowy Sandecji.
- Staramy się, aby zabieg został przeprowadzony w najszybszym możliwym terminie. Jednak musimy liczyć się z tym, że nasz zawodnik nie jest jedyny w kolejce, więc trzeba poczekać. Istnieje szansa na przeprowadzenie tego w czwartek, a gdyby nie udało się tego dnia, mamy do dyspozycji wtorek - dodał przedstawiciel klubu.
Nie wiadomo jeszcze, jak długa przerwa czeka piłkarza. W Sandecji z podobnym urazem zmagał się niedawno Arkadiusz Aleksander, który po niespełna dwóch tygodniach wrócił do gry, strzelając trzy bramki w meczu z Okocimskim KS Brzesko. - Co prawda kontuzja również dotyczy łąkotki, aczkolwiek są to zupełnie inne przypadki. Arek Aleksander miał oderwany fragment tkanki, natomiast Bartka Wiśniewskiego czeka zespolenie pęknięcia. Nie można porównywać tych dwóch zabiegów, więc przewidywanie długości absencji na tej podstawie nie jest poważne. Poczekajmy na decyzję lekarzy, kiedy będzie już po wszystkim - argumentował rzecznik MKS Sandecja Nowy Sącz.