Sparingowo: Remis mistrzów Polski

Piłkarze Śląska Wrocław rozegrali trzecie spotkanie sparingowe podczas letniej przerwy między rozgrywkami. Tym razem rywalem mistrzów Polski był chorwacki zespół NK Zagrzeb.

W trzecim sparingu piłkarzom Śląska Wrocław przyszło się zmierzyć z NK Zagrzeb. Klub został założony w 1903 roku, będąc jednym z pierwszych w Chorwacji. Największy sukces drużyna z Zagrzebia świętowała niemal sto lat po powstaniu - w sezonie 2001/2002 wywalczyła krajowe mistrzostwo. Czwartkowy rywal WKS-u ma na swoim koncie także dwa srebrne (1992, 1994) i trzy brązowe (1993, 2005, 2007) medale. Ponadto jest również finalistą Pucharu (1997) i Superpucharu (2002) Chorwacji.

W poprzednim sezonie Chorwaci rozgrywki ligowe zakończyli na piątym miejscu - gromadząc w 30 spotkaniach 45 punktów, na które złożyło się trzynaście zwycięstw, sześć remisów i jedenaście porażek. Piłkarze NK strzelili w całym sezonie 36 bramek, stracił natomiast o sześć goli więcej. Od marca opiekunem zespołu jest znany z pracy w Polsce, Drażen Besek. Trener ten w sezonie 2004/2005 prowadził Zagłębie Lubin.

Początek meczu nie był zbyt porywający. Gra toczyła się głównie w środku boiska. Tuż przed przerwą mistrzowie Polski objęli jednak prowadzenie. Sebastian Mila zagrywał z rzutu rożnego, a bramkę zdobył Johan Voskamp, który niedawno w holenderskiej prasie nie wyrażał się zbyt miło o szkoleniowcu Śląska. Przed rokiem ten napastnik na tym samym stadionie strzelił pierwszego gola w barwach WKS-u. Kilkanaście sekund po bramce Holendra sędzia zakończył pierwszą połowę spotkania.

Piłkarze z Zagrzebia, który zbytnio nie zagrażali bramce strzeżonej przez Mariana Kelemana, dali o sobie znać w drugiej połowie i do wyrównania doprowadzili w 57. minucie. Gol padł po rzucie karnym, który został podyktowany za zagranie ręką Mariusza Pawelca.  Do końca meczu wynik nie uległ już zmianie, chociaż po jednym ze strzałów rywali Śląska piłka odbiła się od poprzeczki.

Śląsk Wrocław - NK Zagrzeb 1:1 (1:0)
1:0 - Johan Voskamp 45'
1:1 - Frljuzec 57'

Skład Śląska Wrocław:

Kelemen - Socha, Kowalczyk, Pawelec, Mraz - Elsner, Kaźmierczak - Sobota, Mila, Patejuk - Voskamp.

Od 58. minuty:

Rafał Gikiewicz - Menzel, Grodzicki, Wasiluk, Mraz (77' Pawelec) - Stevanović, Cetnarski - Socha (77' Kowalczyk), Garyga, Patejuk - Łukasz Gikiewicz.

Komentarze (4)
avatar
mistrz drugiego planu
5.07.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Człowiek Zagadka strzelił gola dla gości ;) 
avatar
Max
5.07.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Przez moment myslalem, ze ten karny to po zagraniu ręką Mariusza Pawełka ;D. Na szczescie Slask jeszcze nie szuka nastepcy Kelemena. 
avatar
Mrówa
5.07.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Z transferami cisza, a gra nie widziałem więc trudno coś powiedzieć. Voskamp strzela, czyli jest już w grze. Czekamy dalej, bo nadal nic nie wiadomo na co ten skład stać. 
avatar
jerrypl
5.07.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Z taką obroną to Śląsk może walczyć o utrzymanie w lidze, a nie walczyć o Ligę Mistrzów. W ataku też nienajlepiej, chociaż fajnie że w końcu szanse dostaje Voskamp. Jedynie linia pomocy wydaje Czytaj całość