Budućnost osłabiona przed starciem ze Śląskiem?

Śląsk Wrocław w II rundzie kwalifikacji do fazy grupowej Ligi Mistrzów zmierzy się z FK Budućnost Podgorica. Kibice klubu z Czarnogóry przed nowym sezonem mają powody do zmartwień.

Na razie nie wiadomo, czy karierę w stołecznym zespole będzie kontynuował napastnik Srdan Radonjić. Jeśli piłkarz ten odejdzie z drużyny, to będzie to duże osłabienie linii ataku. W minionym sezonie ligowym 31-latek zdobył 14 goli dla ekipy z Podgoricy.

- Rozmawiałem z działaczami, ale na chwilę obecną nie ma porozumienia w sprawie dalszej współpracy. Będziemy nadal negocjować, lecz teraz wydaje się, że najbardziej prawdopodobną opcją jest zmiana przeze mnie otoczenia - stwierdził Radonjić. Doświadczony snajper ma podobno ofertę z Węgrier, choć nie jest wykluczone, iż dołączy on do byłego trenera FK Budućnost Podgorica, Miodraga Radulovicia, pracującego obecnie w Kuwejcie.

W klubie nie jest pewna przyszłość także Milosa Dragojevicia, który dochodzi do siebie po kontuzji kolana. Włodarze mistrza Czarnogóry rozpoczęli już podobno rozmowy z golkiperem w sprawie podpisania nowej umowy, ale nic nie jest jeszcze przesądzone.

Przygotowania do rundy jesiennej nie rozpoczął ponoć również serbski defensor Radenko Kamberović. Jakby tego było do treningów z zespołem nie przystąpił 26-letni Dragan Bosković. Trzeba wspomnieć, iż pomocnik w minionym sezonie ligowym strzelił 17 goli dla FK Budućnost.

Z klubu odchodzi definitywnie lewy obrońca Risto Radunović. 20-latek podpisał już kontrakt z belgijską drużyną K. Beerschot AC.

Źródło artykułu: