Tytoń doskonale wykorzystał szansę, jaką były dla niego mistrzostwa Europy - w meczu z Grecją obronił karnego, w kolejnych dwóch spotkaniach grał pewnie i nie popełnił błędów.
Działacze Milanu bramkarza obserwowali od początku sezonu, a teraz zdecydowali się na transfer. Oferują 10 mln euro.
- Milan? Nic nie powiem na ten temat. Przemek ma wiele ofert właśnie z Włoch i Hiszpanii. Jedna z nich jest naprawdę świetna. Jeżeli uda się ją zrealizować, będzie transferowa bomba - powiedział Przeglądowi Sportowemu menedżer piłkarza, Krzysztof Jakubczak.
Źródło: Przegląd Sportowy