- Cieszę się, że to wszystko już się skończyło. Umowa dopięta, przez półtora roku będę zawodnikiem Larissy. Jest opcja przedłużenia kontraktu o kolejny rok. Szczęśliwy, bo przez ostatni rok różnie było z moją równowagą psychiczną - mówi w wywiadzie dla Przeglądu Sportowego kapitan reprezentacji Polski, Maciej Żurawski. "Żuraw" w tym sezonie w barwach The Bhoys zagrał tylko w ośmiu meczach i nie strzelił żadnej bramki.
- W Glasgow nie powąchałbym murawy. Nie mam żalu do Gordona Strachana, rozstaliśmy się w zgodzie, pogadaliśmy na pożegnanie, ale na grę nie było szans. Wiem, bo skoro nie występowałem nawet w spotkaniach o Puchar Szkocji, to kiedy miałem grać? - pyta retorycznie Żurawski. Polak miło będzie wspominał czas w Szkocji i dla Celtiku zdobył łącznie 30 goli.