Pojedynek na Stadio San Paolo zaczął się zupełnie niespodziewanie. W 20. minucie po nieporozumieniu formacji obronnej miejscowych do pozycji strzeleckiej doszedł Rumun Stefan Popescu i strzałem z prostego podbicia pokonał fatalnie interweniującego Antonio Rosatiego.
Napoli, które w przeciwieństwie do Ceseny wystąpiło w niemal najsilniejszym składzie, zdołało wyrównać dopiero w 65. minucie. Niezawodny "El Matador" Edinson Cavani dobił strzał z rzutu wolnego Gorana Pandeva.
Rozstrzygnięcie nastąpiło dopiero 4 minuty przed ewentualną dogrywkę. Na uderzenie z wolnego z około 20 metrów zdecydował się Pandev. Piłkę odbił przed siebie golkiper Koników Morskich, Nicola Ravaglia, ale zdaniem sędziów uczynił to już za linią bramkową. Protestom gości nie było wprost końca. Jeden z zawodników Ceseny dostał nawet żółtą kartkę. Arbitrzy pozostali nie ugięci, a powtórki nie wyjaśniły, czy futbolówka przekroczyła całym obwodem linię.
Napoli - Cesena 2:1 (0:1)
0:1 - Popescu 20'
1:1 - Cavani 65'
2:1 - Pandev 86'
Pary 1/8 finału Pucharu Włoch:
Juventus - Bologna 2:1
Palermo - Siena 4:5
Lazio - Hellas 3:2
Udinese - Chievo 1:2
Roma - Fiorentina 3:0
Napoli - Cesena 2:1
Milan - Novara 18 stycznia
Inter - Genoa, 19 stycznia
Pary 1/4 finału Pucharu Włoch:
Juventus - Roma
Lazio - Milan/Novara
Siena - Chievo
Inter/Genoa - Napoli