- Wreszcie prezentuje się dobrze. Idzie do przodu i jest np. wyżej w rankingu niż Polska. To olbrzymia zasługa selekcjonera Sandora Egervariego. To świetny teoretyk futbolu i ma ojcowskie podejście do piłkarzy. Tryska energią, zawsze uśmiechnięty. Trudno go nie lubić. Umie zjednać ludzi, stworzyć dobrą atmosferę, a przy tym utrzymać dyscyplinę. No i nie boi się odważnych decyzji. Jest u niego miejsce dla weterana Zoltana Gery, od lat grającego w angielskich klubach. Dzięki niemu do kadry wrócił Krisztian Nemeth, napastnik, który zdążył już być wielkim odkryciem, pojawić się w Liverpoolu, zostać straconym talentem i znów gwiazdą. A ma dopiero 22 lata. Egervari ma też przecież wielkie sukcesy, w 2009 roku jego drużyna zdobyła brąz mistrzostw świata U-21 i to pokolenie dochodzi do głosu w pierwszej kadrze - ocenił były szef PZPN.
Źródło: Przegląd Sportowy
GALERIA: Polska - Włochy 0:2