Widzowie, którzy w skromnej, aczkolwiek "normalnej" dla klubu ze Stróż liczbie zjawili się w niedzielne popołudnie na obiekcie Kolejarza mogli czuć się delikatnie mówiąc rozczarowani. Przez większą część spotkania na boisku wiało nudą, a gra toczyła się głównie w środku pola ze wskazaniem kolejno w pierwszej połowie na podopiecznych Przemysława Cecherza, a w drugiej na gości z Grudziądza.
Już od początku spotkania do ataków rzucili się gospodarze. Szczególnie pozytywnie zaprezentowali się Maciej Kowalczyk i Konrad Cebula, którzy do Stróż przybyli podczas przerwy letniej z oddalonego o zaledwie kilkanaście kilometrów Nowego Sącza. Jednak akcjom stróżan brakowało wykończenia, a po jakimś czasie w poczynania gospodarzy wkradło się zmęczenie, które zaowocowało wyraźnym zwolnieniem tempa gry.
W drugiej części spotkania do głosu doszła Olimpia. Już w 60. minucie po rzucie rożnym najwyżej do piłki w polu karnym doskoczył Hubert Kościukiewicz i pewnym strzałem głową umieścił futbolówkę w siatce bezradnego w tej sytuacji Marcina Zarychty. Niespełna dwie minuty później podopieczni Marcina Kaczmarka powiększyli prowadzenie. Po faulu na dobrze ustawionym Januszu Dziedzicu arbiter bez wahania wskazał na "jedenastkę", którą na bramkę zamienił sam poszkodowany. Po straceniu drugiego gola Kolejarz wyraźnie zwątpił w odniesienie korzystnego rezultatu w niedzielnym meczu, a zadowolona z wyniku Olimpia mądrze oddalała grę od własnej bramki.
Szansę na zmniejszenie rozmiarów porażki Kolejarz miał jeszcze w 82. minucie, jednak strzał Witolda Cichego z linii bramkowej wybił jeden z obrońców klubu z Grudziądza.
Kolejarz Stróże - Olimpia Grudziądz 0:2 (0:0)
0:1 - Kościukiewicz 60'
0:2 - Dziedzic 62'
Składy:
Kolejarz: Zarychta - Gryźlak, Markowski, Cichy, Walęciak, Kantor, Zawadzki (74' Mężyk), Stefanik, Wolański (64' Zawiślan), Cebula, Kowalczyk.
Olimpia: Wróbel - Kowalski, Kokoszka, Kościukiewicz, Frańczak, Dziedzic (85' Tumicz), Białek, Ratajczak, Cieciura (65' Rogóż), Dąbrowski, Ruszkul (80' Kryszak).
Żółte kartki: Dąbrowski, Cieciura (Olimpia) oraz Stefanik, Markowski (Kolejarz).
Sędzia: Mariusz Złotek (Stalowa Wola).
Widzów: 400.
!["Dawno czegoś takiego nie widziałem". Tylko spójrz na to wykończenie [WIDEO]](https://v.wpimg.pl/NjQ0Ni5qYQswUjhaGgpsHnMKbABcU2JIJBJ0SxpCflopAXlZGgIoRzBUIwBbGD0eI1EtA1RfORoyVCBHRR1hGSVfPAhSFHxFN1UvHUADKw4OXzwAUhggCz0feF4DSXoPZwF3WwVGL1MOBnhfBEd6XmceJBlSUzM)
