Andrzej W. po wydaniu wyroku w sprawie procederu korupcyjnego w Koronie Kielce odzyskał nazwisko i znowu jest Andrzejem Woźniakiem. Na mocy wyroku obowiązuje go roczny zakaz pracy w profesjonalnej piłce. "Książę Paryża" prowadzi zajęcia z czterema bramkarzami, bo tylu łódzki klub zabrał na zgrupowanie. 30 czerwca skończył się kontrakt trenerowi bramkarzy Andrzejowi Krzyształowiczowi. Oficjalne stanowisko Widzewa jest takie, że przeciągają się negocjacje z kandydatami na to stanowisko i stąd pomoc Woźniaka.
Szef Wydziału Dyscypliny Polskiego Związku Piłki Nożnej Artur Jędrych zapowiedział, że w najbliższym czasie zajmie się sprawą. Jego zdaniem nie ma jednak przesłanek ku temu, aby Woźniak nie mógł pracować w Widzewie. Dodaje również, że według doniesień mediów, nie jest on zatrudniony w łódzkim klubie.
Źródło: Przegląd Sportowy.