Jednak wówczas nie wzbudziło to zainteresowania byłego zawodnika warszawskiej Legii. Teraz sytuacja nieco się zmieniła. Nie jest wykluczone, że Roger Guerreiro opuści Stary Kontynent, aby znowu zagrać w Brazylii. Informację taką ujawnił menedżer futbolisty, Marcelino Robalinho.
- Prawdą jest to, że mój klient jest blisko występów w brazylijskiej drużynie. Jednak nie chciałbym mówić na ten temat więcej szczegółów, gdyż kilka ważnych kwestii nie zostało jeszcze rozstrzygniętych. Klub zainteresowany pozyskaniem Rogera powinien w najbliższych dniach sprzedać pomocnika. Wówczas zawodnik AEK-u otrzyma oficjalną ofertę, gdyż wiem, że jest on pierwszym kandydatem do wypełnienia luki po piłkarzu, który miałby być wytransferowany - ujawnił Robalinho w wywiadzie dla greckiego dziennika SportDay. Wkrótce powinno dojść do decydujących rozmów.
- Teraz czekamy, a potem przekonamy się, czy szefowie AEK-u zaakceptują opcję wypożyczenia Rogera bądź zgodzą się na jego odejście w zamian za odszkodowanie, wynikające z rozwiązania kontraktu za porozumieniem stron. Mam dobre relacje w ateńskim klubie, więc sądzę, że uda nam się znaleźć jakieś rozwiązanie. Roger nie miałby problemu z pozostaniem w AEK-u, lecz rozumiemy, iż zespół dotknął kryzys ekonomiczny. Jesteśmy na właściwej drodze, choć w futbolu nigdy nie wiadomo, co się wydarzy, więc na razie zachowuję pewien sceptycyzm - dodał menedżer.
Roger w Europie, oprócz AEK-u, występował do tej pory w Celcie Vigo oraz Legii Warszawa. Natomiast w brazylijskiej lidze grał w takich zespołach jak: Corinthians Sao Paulo, Flamengo Rio de Janeiro i Juventude Caxias do Sul.