Bliższy przejścia do Lechii wydaje się być 27-letni Krzysztof Gajtkowski, który chce się wyrwać z Korony Kielce po karnej degradacji klubu za korupcję. Jedynym problemem wydaje się brak klauzuli odejścia z klubu za darmo w przypadku degradacji. - Nie mam klauzuli, która w takim przypadku pozwalałaby mi odejść z klubu za darmo. Dlatego Lechia musi zapłacić za mnie jakieś pieniądze i z tego co wiem, o to rozbija się cała sprawa. Gdyby nie to, pewnie byłbym już na obozie we Wronkach i trenował z nowym zespołem. Zresztą cały czas siedzę na walizkach. Jeśli tylko dostanę zielone światło od działaczy Korony, natychmiast jadę na zgrupowanie Lechii - mówi na łamach Gazety Wyborczej Gajtkowski, którego słowa potwierdzają dużą chęć dołączenia do Lechii.
Dawid Jarka w rundzie jesiennej poprzedniego sezonu strzelił aż 10 bramek dla Górnika Zabrze stanowiąc znakomity duet z Tomaszem Zahorskim. Runda wiosenna była jednak gorsza w wykonaniu 21-latka, w 13 meczach zdobył jedną bramkę i Górnik postanowił zakupić Przemysława Pitrego i Brazylijczyka z polskimi korzeniami Leo Markowskiego, którzy dobrze spisują się w sparingach. Jarka został czwartym napastnikiem śląskiego klubu
- Jeśli wpłynie do nas oferta z Gdańska w sprawie Jarki, to na pewno ją rozpatrzymy. Wśród napastników mamy dużą konkurencję i niewykluczone, że któryś z nich może być wypożyczony - powiedział na łamach Gazety Wyborczej prezes Górnika Ryszard Szuster.
