Goście przełamią impas? - zapowiedź meczu Bogdanka Łęczna - MKS Kluczbork

Wysokie zwycięstwo Bogdanki nad Piastem Gliwice odniesione 6. maja nie okazało się przełomowe. Od tamtej pory łęczyńska drużyna nie zdobyła kompletu punktów. Rywale często chwalili ją za styl gry, lecz brak skuteczności zadecydował o niekorzystnych wynikach. - Przegrał z nami najlepszy zespół, jaki przyjechał na wiosnę do Bielska-Białej. Bogdanka to bardzo dobra drużyna - komplementował trener Podbeskidzia, Robert Kasperczyk.

W maju podopieczni Mirosława Jabłońskiego jeszcze nie wygrali na własnym stadionie, przez co ugrzęźli w dolnej połowie tabeli. W końcówce sezonu mogą oni co najwyżej minimalnie poprawić swoje miejsce. Bogdanka postara się zrehabilitować za ostatnie niepowodzenia tym bardziej, że w weekend będzie miała wolne, gdyż GKP Gorzów Wlkp. wycofał się z rozgrywek.

Pesir (z prawej) ostatnio się odblokował. Czy strzeli bramkę również w środę?

Natomiast MKS przechodzi poważny kryzys - nie odniósł zwycięstwa od ośmiu meczów! Co więcej, drużynie z Kluczborka wyraźnie brakuje koncentracji, ponieważ w trzech ostatnich spotkaniach traciła gole w końcowym kwadransie gry. W przypadku kolejnej porażki widmo spadku zajrzy w oczy podopiecznym trenera Okaja. Środowe starcie to dla nich ostatnia okazja do przełamania fatalnej passy bez wygranej na wyjeździe.

Więcej do stracenia mają goście, lecz raczej nie postawią na otwartą grę. W kontekście rywalizacji o utrzymanie nawet punkt byłby cenną zdobyczą. Z kolei Bogdanka nie może pozwolić sobie na zlekceważenie rywala. Większości piłkarzy w czerwcu kończą się kontrakty i walczą oni o swoją przyszłość w klubie z Lubelszczyzny.

Bogdanka Łęczna - MKS Kluczbork / śr. 25.05.2011, godz. 17:00

Przewidywane składy:

Bogdanka: Wierzchowski - Pielach, Sołdecki, Magdoń, Bożkow - Kaczmarek, Bartoszewicz, Nowak, Sasin - Ricardinho, Pesir.

MKS: Stodoła - Stawowy, Odrzywolski, Jagieniak, Orłowicz - Hober, Glanowski, Ulatowski, Niziołek - Hanzel, Tuszyński.

Sędzia: Daniel Kruczyński (Żywiec).