Nowy stadion we Wrocławiu, gdzie w 2012 roku odbędą się mecze mistrzostw Europy w piłce nożnej rośnie w oczach. Od początku powstawania obiektu mówiło, że będą na nim grać piłkarze Śląska Wrocław. Wszystko wskazuje na to, że stanie się tak już w sierpniu. - Chcielibyśmy, aby pełny sezon piłkarski Śląska Wrocław - czyli wszystkie kolejki - zostały rozegrane na nowym stadionie. We wtorek i w środę prezesi klubów ekstraklasy spotkali się w Warszawie i rozmawiali między innymi o przyszłym sezonie. Myślę, że w następnym tygodniu będziemy gotowi, żeby podać te daty kiedy odbędą się mecze. Będzie to na pewno sierpień - mówi Michał Janicki, dyrektor departamentu ds. społecznych wrocławskiego Urzędu Miejskiego.
Pierwszych spotkań WKS-u nie obejrzy jednak komplet publiczności. - Można powiedzieć, że będą to imprezy testujące stadion dlatego, że tak mamy w kontrakcie. Podczas pierwszych trzech imprez odbędą się różnego rodzaju testy. My prawdopodobnie nie dopuścimy pełnego stadionu do użytkowania. To znaczy nie otworzymy go od razu dla 40 tysięcy kibiców, tylko będzie to znacznie mniejsza liczba - z powodów też komunikacyjnych. Terminy zakończenia inwestycji wokół też są zbliżone. To wszystko będzie wymagało testowania byśmy nie stanęli w zbyt dużych korkach. Spodziewamy się, że te pierwsze próby będą trudne. Wszystko to ma na celu jak najlepsze zorganizowanie kolejnych imprez, które już będą musiały być przy pełnej dostępnej liczbie widzów - dodał Janicki.
We Wrocławiu ma odbyć się także spektakularna walka bokserska Tomasza Adamka z Ukraińcem Witalijem Kliczko. - Walka bokserska będzie miała nawet większą pojemność niż to będzie na Euro - powyżej 42 tysięcy widzów. Będziemy musieli już się zmobilizować. To będzie pierwsze poważne, nawet myślę że bardziej niż podczas Euro, użycie stadionu. O szczegółach jeżeli chodzi o piłkę nożną nie chcemy mówić bez klubu. Myślę, że jest szansa na to, aby wiadomości ogłoszone zostały w przyszłym tygodniu - komentował dyrektor departamentu ds. społecznych wrocławskiego Urzędu Miejskiego.
Podczas wakacji na nowym stadionie ma odbyć się także wydarzenie kulturalne. Wszystko wskazuje na to, że będzie to koncert George'a Michaela.
Nowy obiekt we Wrocławiu cały czas jest jednak budowany, choć prace pomału dobiegają końca. - Prace budowlane chcielibyśmy zakończyć do końca czerwca i na początku lipca wystąpić o pozwolenie na użytkowanie. To jest oczywiście procedura budowlana. Po to, aby później móc mieć zgodę na zorganizowanie imprezy masowej, jak na przykład meczu Śląska Wrocław w sierpniu. Prawdopodobnie nie przy dużej publiczności ze względu na to, iż te mecze chcemy jeszcze traktować jako spotkania testowe - wyjaśnił prezes spółki Wrocław 2012 - Sławomir Wojtas.
Wracając jednak do meczów Śląska - wszystko wskazuje na to, że drużyna prowadzona obecnie przez Oresta Lenczyka dwa pierwsze spotkania w nowym sezonie rozegra na wyjeździe. - Prawdopodobnie Śląsk rozpocznie sezon poza stadionem. W połowie sierpnia odbędzie się pierwszy mecz. Nie znamy jeszcze harmonogramu ekstraklasy, ale najprawdopodobniej tak będzie. Śląsk będzie grał później aż do września i we wrześniu będzie przerwa trzytygodniowa. Na koniec września Śląsk powróci i dokończy już sezon na nowym stadionie. To jest wyjątkowy sezon dlatego, że zwykle duże imprezy masowe będziemy robili w czerwcu i lipcu, a nie wrześniu. Tak będzie na przykład w 2012 roku. Ze Śląskiem i Ekstraklasą umawiamy się, jak ten sezon rozegrać, żeby zagrać wszystkie kolejki na nowym stadionie, a żadnej nie grać na Oporowskiej - podsumował Michał Janicki.