Jeszcze nigdy w historii nie zdarzyło się, aby odebrano komuś prawa do organizacji Mistrzostw Europy. Rzecznik PZPN Zbigniew Koźmiński przekonuje, że i tym razem nic takiego się nie stanie, ponieważ nie ma procedury, która by to przewidywała. Polska i Ukraina zawarły pisemne gwarancje o wypełnieniu zobowiązań w odpowiednim terminie. UEFA na bieżąco będzie kontrolować stan przygotowań i sprawdzać jak Polska i Ukraina wywiązuje się z obietnic.
Jednak gdyby Polska i Ukraina nie była w stanie zorganizować finałów to UEFA mogłaby postawić ultimatum, a dopiero w ostateczności odebrać organizację imprezy. Decydujący głos w tej sprawie miałby Komitet Wykonawczy UEFA. W 1982 roku Kolumbii odebrano Mistrzostwa Świata, ponieważ nie radziła sobie z przygotowaniem imprezy.
Przykład Portugalii, która Mistrzostwa przygotowała dosłownie w ostatniej chwili, świadczy o tym, że UEFA darzy zaufaniem nawet te kraje, które mają słabo rozwiniętą infrastrukturę.