Dyrektor Borussii: W Niemczech Łukasz nie musi się niczego obawiać

Władzom walczącej o mistrzostwo Bundesligi Borussii Dortmund nie podoba się atmosfera w polskich mediach wokół Łukasza Piszczka ws. afery korupcyjnej. Trener Juergen Klopp i dyrektor Michael Zorc postanowili wesprzeć polskiego obrońcę.

Afera korupcyjna, którą przed kilkoma dniami ujawniły polskie media, zatacza z powodu Łukasza Piszczka coraz szersze kręgi. O sprawie piszą wszystkie dzienniki z Zagłębia Ruhry zajmujące się Borussię Dortmund. W konsekwencji głos na ten temat zabrali Juergen Klopp i Michael Zorc.

- To oczywiście ważna kwestia, ale czujemy, że został już ukarany ponad miarę. Tym niemniej zdajemy sobie sprawę, iż nie jest to drobne wykroczenie - Klopp udzielił poparcia prawemu defensorowi, zauważając, że spore zainteresowanie Piszczkiem wynikać może z jego wysokiej dyspozycji.

Zawodnika nie potępia również dyrektor sportowy. - W Niemczech Łukasz nie musi się niczego obawiać - zapewnił Zorc. 25-letniemu byłemu zawodnikowi Herthy Berlin grozi pozbawienie wolności w zawieszeniu na 18 miesięcy. Piszczek rozważa również rezygnację z występów w kadrze Franciszka Smudy.

Już w niedzielę Piszczek wraz z Jakubem Błaszczykowskim i Robertem Lewandowski wystąpi w barwach dortmundzkiego klubu w niezwykle ważnym pojedynku z SC Freiburg.

Komentarze (0)