Ibrahimović zagra z Fiorentiną
Zlatan Ibrahimović, który początkowo został zawieszony na trzy spotkania, co prawda w derbach Mediolanu nie zagra, ale Komisja Odwoławcza zmniejszyła karę nałożoną na Szweda z trzech kolejek do dwóch.
Zatem już teraz wiadomo, że popularny Ibra zagra we Florencji przeciwko ACF Fiorentinie, której bramki strzeże Polak Artur Boruc.
Del Piero nie myśli o zakończeniu kariery
Kapitan Juventusus Turyn, Alessandro Del Piero jeszcze nie myśli o zakończeniu kariery. Piłkarz po raz kolejny zapowiedział, że będzie grał tak długo, jak tylko to będzie możliwe.
- Mam nadzieję grać tak długo, jak to tylko będzie możliwe. Będę dawał z siebie wszystko w każdym aspekcie, a kiedy uznam, że nadszedł odpowiedni czas, to zakończę karierę. Teraz patrzę na ten i przyszły sezon. Widzę co jest teraz, zobaczymy co wydarzy się w przyszłym roku, a później pomyślę co dalej - powiedział.
Popularny Pinturicchio ponadto uważa, że uraz Fabio Quagliarelli mógł mieć wpływ na słabsze wyniki Starej Damy. - Kontuzja Fabio na pewno miała spory wpływ na nasze wyniki. Grał dobrze, ale niestety tego typu kontuzje czasami się zdarzają i zawsze mają wpływ na sezon - dodał.
Thiago Silva: Ibra został zbyt surowo ukarany
Thiago Silva uważa, że jego kolega z drużyny, Zlatan Ibrahimović został zbyt surowo potraktowany. Brazylijczyk nie ma cienia wątpliwości co do tego, że Szwed powinien móc zagrać w derbach Mediolanu.
- Ibrahimović nie zrobił nikomu nic złego. Dwie kolejki zawieszenia to za dużo. Nie uważam, by jego gest zasługiwał na tak surową karę - powiedział.
- Jego nieobecność będzie poważnym brakiem. Takiego zawodnika niełatwo zastąpić. Mamy jednak nadzieję, że do gry będzie gotowy Pato. Posiada wszystko czego potrzeba, by sprawić, że nie będziemy płakać za Zlatanem - dodał.
- Inter to silna drużyna, ale ja nie lubię słowa strach. Kiedy wychodzę na boisko, nie boję się nikogo. Na pewno jednak w tym spotkaniu będziemy musieli poświęcić więcej uwagi Eto'o i Sneijderowi - zakończył.
Walter Mazzarri: Walka o Scudetto potrwa do ostatniej kolejki
Prowadzący SSC Napoli Walter Mazzarri uważa, że walka o mistrzostwo Włoch potrwa do ostatniej kolejki i wierzy, że to właśnie jego klub ostatecznie wygra ligę. Ponadto trener nie ukrywa, że chciałby mieć w Neapolu Jeremy Meneza.
- Jeremy Menez to znakomity piłkarz. Bardzo chciałbym go mieć do swojej dyspozycji w SSC Napoli. Zobaczymy, co się latem wydarzy - powiedział.
- Sądzę, że walka o mistrzostwo Włoch nie rozstrzygnie się przed ostatnią kolejką. Jesteśmy w gronie drużyn, które mogą wygrać Scudetto. Sądzę, że mamy odpowiedni potencjał, aby zwyciężyć - dodał.
Julio Cesar: Milan jest silny także bez Ibry
Brazylijczyk Julio Cesar cieszy się, że odwołanie AC Milanu nie było na tyle skuteczne, aby Zlatan Ibrahimović mógł zagrać w derbach Mediolanu. Bramkarz Interu uważa jednak, że Milan i tak będzie bardzo groźny.
- To naprawdę byłaby hańba, gdyby Ibrahimovicia dopuszczono do meczu derbowego po tym, co zrobił. Uważam jednak, że z Ibrą czy bez Milan pozostaje silną drużyną i trudno przewidzieć, jaki będzie wynik - mówił.
Julio Cesar podkreślił także, że Ibra nie będzie jedynym nieobecnym w derbach. - Nie można zapominać, że w derbach zabraknie także Lucio, który miał kryć właśnie Zlatana. Tak więc do meczu przystąpimy w identycznej sytuacji - dodał.