Liga holenderska: Debiut Mateusza Prusa w bramce Rody Kerkrade

W spotkaniu 22. kolejki Eredivisie bramki Rody Kerkrade nie strzegł jak dotychczas Przemysław Tytoń, a Mateusz Prus. 20-letni golkiper obronił kilka strzałów, ale puścił jednego gola, po którym Heracles Almelo pokonał 1:0 jego drużynę.

W tym artykule dowiesz się o:

Dotychczasowym numerem 1 w bramce Górników był Przemysław Tytoń. Bramkarz reprezentacji Polski wystąpił od pierwszej do ostatniej minuty we wszystkich 21 spotkaniach Rody w Eredivisie. Tytoń doznał kontuzji na rozgrzewce, dlatego wystąpił Prus.

Wychowanek Hetmana Zamość, który rozegrał w polskiej drugiej lidze 23 mecze, jest piłkarzem klubu z Limburgii od początku sezonu. Mierzący 187 centymetrów 20-latek od kilku miesięcy podkreśla, że jego celem jest wywalczenie miejsca w podstawowym składzie.

W debiucie Prus miał sporo pracy. W pierwszej połowie zaliczył 4 skuteczne interwencje, ale w 52. minucie skapitulował po uderzeniu Willy Overtooma. Później jeszcze dwukrotnie zatrzymywał strzały graczy Heraclesa. W 65. czerwoną kartkę otrzymał zawodnik gospodarzy Tim Broukers, ale Rody nie było stać na zdobycie wyrównującego gola.

Porażka sprawiła, że drużyna polskich bramkarzy, początkowo licząca się w rywalizacji o podium Eredivisie, spadła na 7. pozycję w tabeli.

Heracles Almelo - Roda Kerkrade 1:0 (0:0)

1:0 - Overtoom 52'

Źródło artykułu: