- Nie chodzi nam o sprzedaż akcji, ale o pomoc zarządowi w znalezieniu strategicznego partnera. Od początku zakładaliśmy współpracę długoterminową - tłumaczy na łamach Przeglądu Sportowego rzecznik prasowy firmy Marek Baran.
Nie jest jednak tak różowo jak się wydaje. Odszedł dyrektor sportowy Tomasz Wałdoch, Górnik ma zaległości płacowe, malejący budżet i brak pieniędzy na transfery. Te czynniki wskazują, że w Zabrzu nie jest tak dobrze, jak miało być.
W 2007 roku władze Allianz mówiły o chęci stałego podnoszenia poziomu finansowania klubu. W 2012 roku Górnik miał nawet walczyć o mistrzostwo Polski. Teraz z tych planów niewiele już zostało.
Źródło: Przegląd Sportowy.