To wcale nie był łatwy mecz - komentarze po meczu Śląsk Wrocław - Górnik Zabrze

Wrocławski Śląsk wysoko pokonał Górnika Zabrze. Wrocławianie od początku lepiej prezentowali się na boisku. - Cała drużyna zagrała bardzo słabo - opisywał grę Trójkolorowych Marcin Wodecki.

Marcin Wodecki (piłkarz Górnika Zabrze): Zdecydowanie Śląsk był lepszy. Wrocławianie zdecydowanie zwyciężyli 4:0. Trudno. Musimy się jakoś podnieść i w następnym spotkaniu się odegrać. Tak nie może to wyglądać, że tracimy cały czas bramki ze stałych fragmentów gry. Cały czas się to powtarza. Cała drużyna zagrała bardzo słabo. Jak napastnicy, pomocnicy i obrońcy grają źle, to znaczy, że cała drużyna gra źle.

Adam Banaś (piłkarz Górnika Zabrze): Zagraliśmy słaby mecz. Śląsk postawił trudne warunki, a nam zabrakło przede wszystkim konsekwencji. Nie załamujemy się jednak, bo przed nami mecz z Koroną, który musimy wygrać za wszelką cenę.

Łukasz Gikiewicz (piłkarz Śląska Wrocław): Trener Orest Lenczyk po zwycięstwie z Bełchatowie powiedział nam, że dopiero wygrana z Górnikiem Zabrze na własnym terenie da nam te trzy punkty z Bełchatowa. Wyszliśmy na to spotkanie i pokazaliśmy chyba, że to my byliśmy zespołem lepszym. Trzeba się cieszyć z wyniku.

Tomasz Zahorski (piłkarz Górnika Zabrze): Z kim byśmy nie grali na pewno byśmy się nie spodziewali takiej porażki. Życie różne scenariusze pisze. Przyjechaliśmy powalczyć o trzy punkty. Mecz od samego początku ułożył się dla nas negatywnie.

Tadeusz Socha (piłkarz Śląska Wrocław): Myślę, że nie można mówić, że 4:0 i pogrom Górnika. To wcale nie był łatwy mecz. Dużo zdrowia zostawiliśmy na boisku. Wynik może świadczy o tym, że było to łatwe zwycięstwo, ale wcale tak nie było. Pozostaje nam cieszyć się z niego przez najbliższe kilka dni, a później czeka nas mecz z Ruchem. Myślę, że też musimy pokusić się o trzy punkty.

Vuk Sotirović (piłkarz Śląska Wrocław): Cała drużyna zagrała świetny mecz. Motywowaliśmy się przed meczem, że nie możemy go zlekceważyć. Nie ma łatwych mecz, dobrze że tak wysoko wygraliśmy. Dobrze, że szczęście nam dopisuje. Dla mnie najważniejsze jest to, że nie tracimy bramek. Chciałbym pochwalić cały blok defensywny.

Przemysław Kaźmierczak (piłkarz Śląska Wrocław): Gram różnie - i defensywnie, i ofensywnie. Najważniejsze, żeby zespół wygrywał. Te bramki też cieszą. Każdy sobie pomaga, każdy jest zdeterminowany. Dla nas najważniejsze są teraz punkty. Wiadomo, że każdy by chciał, żeby gra była bardzo dobra. Miejmy nadzieję, że w tym następnym meczu też zdobędziemy trzy punkty.

Źródło artykułu: