Sandecja mimo optycznej przewagi przez dużą część spotkania nie zdołała chociażby raz poważnie zagrozić bramce strzeżonej przez Matka Perdijica,a w drugiej połowie przez Mateusza Struskiego. Chorzowianie byli lepsi w każdym aspekcie gry i wyłącznie dzięki swej nieskuteczności pokonali nowosądecką ekipę różnicą tylko jednego gola, który padł dopiero w 86. minucie po strzale Filipa Starzyńskiego.
Na meczu nie był prowadzony zorganizowany doping, przez co cała potyczka miała lekko "piknikowy" charakter. Większą część kibiców od spotkania odstraszyła wysoka cena biletu (25zł).
W ekipie Dariusza Wójtowicza wystąpił Konrad Cebula ostatnio reprezentujący barwy Górnika Zabrze. Jest on bardzo blisko związania się z sądeckim klubem.
Sandecja-Ruch Chorzów 0:1 (0:0)
0:1 Starzyński 86'
Składy wyjściowe:
Sandecja: Różalski, makuch, Kulpaka, Frohlich, Borovicianin, Berliński, Gawęcki, Urban, Hlousek, Eismann, Zawiślan
Ruch: Perdijic (46' Struski), Bronowicki, Stawarczyk, Kieruzel, Lesik (46' Stefański), Brzozowski, Lisowski, Świerblewski (46' Flis), Maciongowski (61' Starzyński), Jankowski (61' Czaicki), Piech.
Rezerwy:
Sandecja: Kozioł, Fechner, Kukol, Niane, Zbozień, Midzierski, Szczepański, Aleksander, Serafin, Cebula, Kowalczyk, Słaby
(Na boisku pojawił się każdy z zawodników)
Ruch: Struski, Starzyński, Stefański, Flis, Czaicki
Widzów: 1000