Primera Division: Dramaturgia w Sevilli, Barca o jeden mecz od tytułu

Jeszcze w 68. minucie FC Barcelona pewnie prowadziła z Sevillą, a Real Madryt jedynie remisował z Athletic Bilbao, co dawało mistrzostwo Katalończykom. Po chwili sytuacja jednak diametralnie się zmieniła i to aktualni liderzy martwili się o zwycięstwo nad Andaluzyjczykami. Ostatecznie obie drużyny zaliczyły po komplecie oczek i przed ostatnią kolejką Blaugrana ma wciąż punkt przewagi nad Królewskimi. Tym samym do mistrzostwa wystarczy jej wygrana u siebie nad Realem Valladolid.

W tym artykule dowiesz się o:

Wszystkie spotkania przedostatniej kolejki toczyły się o tej samej porze. FC Barcelona miała bardzo trudne zadanie, gdyż na wyjeździe grała z walczącą o Ligę Mistrzów Sevillą. Jednak od początku goście kontrolowali grę i już po pół godzinie mieli 2-bramkową przewagę po 32. trafieniu w sezonie Lionela Messi'ego i golu Bojana Krkicia. W tym samym czasie Królewscy prowadzili z Athletic Bilbao po strzale z rzutu karnego Cristiano Ronaldo, a na dodatek grali w przewadze za czerwoną kartkę dla Fernando Amorebiety, który zagraniem ręką sprokurował jedenastkę. Przed przerwą Francisco Yeste świetnym rajdem doprowadził jednak do wyrównania i w tej sytuacji Barcelona miała 3 punkty przewagi, które gwarantowały jej mistrzostwo.

Po przerwie Sevillę osłabił Konko za drugą żółtą kartkę, a za sprawą Pedro gracze Josepa Guardioli podwyższyli rezultat i mieli niemalże zwycięstwo w kieszeni. Z kolei Królewscy nacierali na Basków, ale nie mogli skutecznie zaatakować i wepchnąć piłki do siatki. Wtedy sytuacja zmieniła się o 180 stopni. Uśpieni Katalończycy bardzo szybko stracili dwie bramki, a Królewscy rozpoczęli kanonadę na bramkę Athletic. Podczas gdy stołeczna ekipa trafiała co chwilę do siatki Gorki Iraizoza, kończąc ostatecznie na pięciu golach, zdenerwowani gracze Barcelony próbowali uspokoić grę i dotrwać do końca gwizdka. Ostatecznie udało im się zgarnąć komplet oczek i sytuacja w tabeli pozostała bez zmian.

W ostatniej kolejce FC Barcelona przyjmie u siebie walczący o pozostanie Real Valladolid, natomiast Real Madryt jedzie na mecz do Malagi.

Sevilla grała o 4 miejsce i pomimo porażki, udało jej się utrzymać tę lokatę. Wszystko za sprawą Deportivo La Coruna, które niespodziewanie przerwało serię 11. gier bez zwycięstwa i pokonało rewelację sezonu - Mallorkę 1:0 po bramce Riki'ego. Balearczycy praktycznie nie stworzyli sobie sytuacji na bramkę w tym widowisku.

Z walki o Ligę Europejską wypadło Athletic Bilbao i o 6 miejsce powalczy Getafe z Villarreal. Żółte Łodzie Podwodne już po 20. minutach rozprawiły się z Valencią, która ma zapewnione 3 miejsce. Mecz był prowadzony w szybkim tempie, było dużo okazji, ale gole padały tylko do jednej bramki. Po przerwie nie było już tak gorąco, choć Villarreal kończył mecz w dziewiątkę po czerwonych kartach dla Joseby Llorente i Joana Capdevilli.

Tyle samo punktów ma ekipa z przedmieść Madrytu, która pokonała Malagę 2:1. Bramki strzelali najskuteczniejszy Roberto Soldado oraz Pedro Leon, dla którego był to najprawdopodobniej ostatni mecz przed miejscową publicznością, gdyż biją się o niego czołowe kluby.

Przed ostatnią kolejką niesamowicie zapowiada się walka o pozostanie. Iluzoryczne szanse na dalszą grę w Primera Division ma nawet Deportivo Xerez, które w niezwykle zaciętym boju pokonało Saragossę 3:2. Obie ekipy miały po wiele sytuacji, a pod koniec meczu wynik zmieniał się co chwilę. Beniaminek ma tym samym na koncie 33 oczka.

3 punkty więcej ma Malaga oraz Tenerife, Valladolid i Racing Santander. Dwie ostatnie drużyny spotkały się ze sobą właśnie w sobotę. Do przerwy prowadziła była drużyna Euzebiusza Smolarka, ale ekipa trenera Javiera Clemente w drugiej części gry odrobiła straty z nawiązką i wciąż utrzymuje się w grze, choć zdobyć punkty na Camp Nou będzie im niezwykle ciężko. Z kolei Tenerife uratowało punkt w meczu z Almerią w czwartej minucie doliczonego czasu gry! Bramkę na 2:2 zdobył niezawodny Nino.

Real Madryt - Athletic Bilbao 5:1 (1:1)

1:0 - Ronaldo (k.) 22'

1:1 - Yeste 41'

2:1 - Higuain 74'

3:1 - Ramos 81'

4:1 - Benzema 82'

5:1 - Marcelo 90'

Sevilla - FC Barcelona 2:3 (0:2)

0:1 - Messi 5'

0:2 - Bojan 28'

0:3 - Pedro 63'

1:3 - Kanoute 70'

2:3 - Fabiano 72'

Deportivo La Coruna - Real Mallorca 1:0 (0:0)

1:0 - Riki 69'

Getafe - Malaga 2:1 (1:0)

1:0 - Soldado 25'

2:0 - Pedro Leon 57'

2:1 - Fernando 90'

Deportivo Xerez - Real Saragossa 3:2 (1:0)

1:0 - Francis 22'

1:1 - Ander 67'

2:1 - Michel 69'

3:1 - Carlos Calvo 78'

3:2 - Gabi 79'

Villarreal - Valencia 2:0 (2:0)

1:0 - Rossi 11'

2:0 - Llorente 19'

Real Valladolid - Racing Santander 2:1 (0:1)

0:1 - Christian 28'

1:1 - Baraka 58'

2:1 - Nauzet Aleman (k.) 78'

Espanyol Barcelona - Osasuna Pampeluna 2:1 (0:1)

0:1 - Vadocz 6'

1:1 - Forlin 51'

2:1 - Osvaldo 53'

Sporting Gijon - Atletico Madryt 1:1 (0:0)

1:0 - Cuevas 58'

1:1 - Ibra 73'

Tenerife - Almeria 2:2 (1:1)

1:0 - Bertran 15'

1:1 - Piatti 18'

1:2 - Crusat 84'

2:2 - Nino 90'

Komentarze (0)