Arsenal FC chce ściągnąć w następnym okienku transferowym Julesa Kounde z FC Barcelony za 60 milionów euro - podaje portal Fichajes.
Jeszcze niedawno priorytetem Mikela Artety, trenera angielskiej drużyny, był nowy napastnik. Jednak teraz - jak donosi CaughtOffside, Hiszpan na pierwszym miejscu stawia francuskiego obrońcę, a sam skaut "Kanonierów" uważa 26-latka za piłkarza klasy światowej.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Bulwersująca sytuacja. Kibice wygwizdali bramkarza
Mimo tego że Barcelona cały czas mierzy się z problemami finansowymi i mówi o nietykalności Julesa Kounde, Arsenal i tak chce spróbować kupić zawodnika. Anglicy uważają, że jeśli drużyna Hansiego Flicka nie wróci na Camp Nou pod koniec tego sezonu, to ponownie będzie musiała ponieść wysokie koszty, które zmuszą zarząd klubu do sprzedaży jednego z wartościowszych graczy.
Według informacji angielskich dziennikarzy FC Barcelona oczekuje za Francuza przynajmniej 70 milionów euro, natomiast w przypadku znalezienia odpowiedniego następcy "Duma Katalonii" mogłaby obniżyć początkową cenę.
Oprócz Arsenalu byłym zawodnikiem Sevilli interesuje się również Chelsea.
Kontrakt Julesa Kounde obowiązuje do czerwca 2027 roku. W tym sezonie wystąpił w 41 meczach, strzelił trzy gole i osiem razy asystował.
Bądź na bieżąco, oglądaj mecze FC Barcelony w Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)