Wzmocnienia Śląska w letnim okienku transferowym

Śląsk Wrocław nie zaliczy rundy wiosennej do udanych. Mimo to główny udziałowiec klubu, Zygmunt Solorz zapowiada w letnim okresie transferowym wzmocnienia, które mają pozwolić na walkę o pierwszą trójkę piłkarskiej ekstraklasy.

Zygmunt Solorz, mimo słabej rundy jesiennej w wykonaniu Śląska Wrocław, nie zamierza rezygnować z budowania silnego zespołu. Zapowiada poważne wzmocnienia w letnim okresie transferowym. Mimo słabej gry Śląska, osobą odpowiedzialną za transfery ma być nadal Ryszard Tarasiewicz. W klubie uważają, że trener Śląska albo nie docenił większości rywali, albo przecenił możliwości swojego zespołu. Możliwe jest również, że miało miejsce jedno i drugie. W każdym razie działacze klubu są przekonani, że wzmocnienia są niezbędne, jeżeli klub chce walczyć o najwyższe cele w lidze.

Członek Rady Nadzorczej klubu Michał Janicki twierdzi, że problemem nie jest brak pieniędzy na transfery, lecz znalezienie odpowiednich zawodników. - Przyszły sezon to ma być początek przełomu. Chcemy wzmocnić drużynę na tyle, żeby walczyć o pierwszą trójkę. Dłużej nie możemy czekać, bo prześpimy moment oddania stadionu na Maślicach - powiedział dla Przeglądu Sportowego Janicki.

Więcej w Przeglądzie Sportowym.

Komentarze (0)