Premier League: Chelsea pokonała Man Utd!

Chelsea Londyn niespodziewanie pokonała na Old Trafford Manchester United w meczu 33. kolejki Premier League. W Teatrze Marzeń The Blues zwyciężyli 2:1.

To miało być spotkanie o wszystko i takim też było! Chelsea Londyn, mająca punkt mniej od Man Utd, w razie porażki mogła się powoli żegnać z mistrzostwem Anglii. Czerwone Diabły były pewne swego - wszak wygrały 14 z szesnastu meczów na Old Trafford. Sir Alexowi Fergusonowi humor psuła kontuzja Wayne'a Rooney'a oraz porażka w tygodniu z Bayernem Monachium.

Mimo to Man Utd był faworytem. Pierwszą gorzką pigułką gospodarze przełknęli w 20. minucie. Pięknym strzałem po podaniu Florenta Maloudy popisał się Joe Cole. Chelsea sprawiała w pierwszej połowie lepsze wrażenie. Zasłużenie prowadziła, ale po przerwie do gry zaczął budzić się prawdziwy Manchester.

Akcje Diabłów zaczęły się zazębiać. Petr Cech miał coraz więcej pracy. W końcu Ferguson postanowił wprowadzić drugiego napastnika - Frederica Machedę. Pojawił się również Luis Nani. MU zostało jednak zastopowane. 11 minut przed końcem Didier Drogba zdobył bramkę i Chelsea prowadziła 2:0. Warto dodać, iż zawodnik z Wybrzeża Kości Słoniowej był na pozycji spalonej.

120 sekund później Macheda strzelił kontaktowego gola. Było to jednak wszystko na co było stać mistrzów Anglii w tym meczu. Przegrali jeden z najważniejszych pojedynków w sezonie i liderem jest teraz Chelsea. Ma 2 punkty więcej od Man Utd.

Dużo szczęścia miał Arsenal Londyn. Kanonierzy wygrali z Wolverhampton Wanderers 1:0, a zwycięską bramkę zdobyli w doliczonym czasie gry. Nie po raz pierwszy skórę Arsene Wengerowi uratował Nicklas Bendtner. Bramka padła w 94. minucie, gdy Duńczyk strzałem głową dał nadzieję Kanonierom na mistrzostwo Anglii. Ci do pierwszej Chelsea tracą 3 punkty.

Darren Bent to bohater i antybohater meczu Sunderland - Tottenham Hotspur. Latem Harry Redknapp oddał go do Czarnych Kotów, a ten mści się na swoim były trenerze. Strzelił już 20 goli w Premier League. W sobotę dołożył kolejne 2. Mógł mieć ich w sumie cztery, ale zmarnował dwa rzuty karne! Oba obronił Gomes. Mimo to Czarne Koty wygrały 3:1.

Popis dał Manchester City. Wygrał z Burnley aż 6:1, strzelając trzy gole w ciągu trzech minut! Dzięki temu awansował na czwarte miejsce, gwarantujące udział w eliminacjach do Ligi Mistrzów.

Wyniki 32. kolejki Premier League:

Manchester United - Chelsea Londyn 1:2 (0:1)

0:1 - J.Cole 20'

0:2 - Drogba 79'

1:2 - Macheda 81'

Arsenal Londyn - Wolverhampton Wanderers 1:0 (0:0)

1:0 - Bendtner 90'

Bolton Wanderers - Aston Villa 0:1 (0:1)

0:1 - A.Young 11'

Portsmouth - Blackburn Rovers 0:0

Stoke City - Hull City 2:0 (1:0)

1:0 - Fuller 6'

2:0 - Lawrence 90'

Sunderland - Tottenham Hotspur 3:1 (2:0)

1:0 - D.Bent 1'

2:0 - D.Bent (k.) 29'

2:1 - Crouch 72'

3:1 - Zenden 86'

Darren Bent nie strzelił rzutów karnych w 41. i 62. minucie.

Burnley - Manchester City 1:6 (0:5)

0:1 - Adebayor 4'

0:2 - Bellamy 5'

0:3 - Tevez 7'

0:4 - Vieira 20'

0:5 - Adebayor 45'

0:6 - Kompany 56'

1:6 - Fletcher 71'

Komentarze (0)