Do meczu z Flotą Górnik podchodzi bardzo poważnie. Zabrzanie, którzy w rundzie wiosennej nie stracili jeszcze bramki i w trzech meczach zdobyli siedem punktów liczą, że po starciu z drużyną z Pomorza dobra passa zostanie podtrzymana. - Mecz z Flotą jest dla nas dużym wyzwaniem. Rywal gra bardzo dobry futbol. Nie tylko jest bardzo zdyscyplinowany taktycznie, ale dysponuje też zawodnikami posiadającymi bardzo dobre warunki fizyczne. Dla nas będzie to starcie z gladiatorami - powiedział przed piątkowym meczem szkoleniowiec Górnika, Adam Nawałka. Niemniej jednak to zabrzanie są faworytem tego starcia, choć przystąpią do niego poważnie osłabieni.
Z powodu kontuzji w drużynie gospodarzy nie zagrają na pewno Przemysław Kulig, Michał Karwan, Mariusz Magiera, Damian Gorawski i Przemysław Pitry. Jeżeli dodamy, że z powodu kartek pauzować będzie Mateusz Kamiński da to pełny obraz kłopotów kadrowych, z jakimi zmaga się obecnie trzecia drużyna tabeli zaplecza ekstraklasy. Pod tym względem zdecydowanie lepiej prezentują się świnoujścianie, którzy do Zabrza przyjadą w optymalnym zestawieniu, z Bośniakiem Ensarem Arifoviciem w składzie, który jeszcze w rundzie jesiennej reprezentował barwy drużyny 14-krotnych mistrzów Polski.
W piątek rosły napastnik Floty zrobi jednak wszystko, by pokonać Sebastiana Nowaka i przypomnieć o sobie zabrzańskim kibicom. - W Górniku grałem co prawda tylko jedną rundę, ale miło wspominam ten okres. W drużynie była fajna atmosfera. Szkoda, że przez kontuzje nie mogłem dojść do pełni formy, a kiedy tak się stało trener Komornicki nie widział dla mnie miejsca w pierwszym składzie - powiedział w rozmowie z naszym portalem popularny „Ari”. - Nie będzie w piątek żadnej taryfy ulgowej. Przyjeżdżam do Zabrza z Flotą i zrobię wszystko żeby moja drużyna wywiozła stąd jak najlepszy rezultat. Strzelić bramkę to by było coś, ale nie to jest najważniejsze. Nie ważne kto strzeli. Ważne żebyśmy z dalekiego wyjazdu przywieźli jakieś punkty - dodał 29-letni napastnik drużyny z Pomorza.
Flota w meczu z Górnikiem będzie chciała zmazać plamę sprzed tygodnia, kiedy to na własnym stadionie uległa 1:2 broniącemu się przed spadkiem do II ligi Zniczowi Pruszków. Górnik natomiast po zeszłotygodniowym zwycięstwie w Bielsku-Białej pragnie sięgnąć po kolejny komplet punktów. - Czujemy się silni. Atmosfera w szatni jest bardzo dobra. Wszyscy wreszcie ciągniemy ten wózek w jedną stronę. Już po meczu z GKP mówiłem, że to zwycięstwo doda nam wiary we własne umiejętności i potem będzie już z górki. W Bielsku zagraliśmy też dobre spotkanie, ale w piątek będzie jeszcze lepiej. Chcemy wygrać to spotkanie i to w przekonującym wymiarze - zapewnił skrzydłowy jedenastki z Roosevelta, Robert Szczot.
Nie lada niespodziankę kibicom Trójkolorowych może sprawić trener Nawałka. Ze względu na poważne osłabienia w linii obrony w kadrze na spotkanie z Flotą znalazło się tylko trzech obrońców. Niewykluczone, że Górnik zagra w piątek ultraofensywnym ustawieniem 3-5-2. Nie jest jednak przesądzone, że czwarte miejsce w szeregach defensywnych górniczej drużyny zajmie jeden z pomocników. - Na spotkanie z Flotą przygotowaliśmy innowacyjne rozwiązanie taktyczne. Zobaczymy jak to wypali, ale powinno być dobrze - mówi ze śmiechem trener zabrzan.
Górnik Zabrze - Flota Świnoujście / pt. 25.03.2010 godz. 19:00
Przewidywane składy:
Górnik Zabrze: Nowak - Pazdan, Banaś, Strąk, Marciniak, Bonin, Przybylski, Cebula, Szczot, Zahorski, Wodecki.
Flota Świnoujście: Żukowski - Kubowicz, Mazurkiewicz, Staniek, Rygielski, Kret, Pruchnik, Chifon, Ciarkowski, Staniszewski, Arifović.
Sędzia: Paweł Raczkowski (Warszawa).
Wyślij SMS o treści SF FLOTA na numer 7303
Koszt usługi 3,66 zł z VAT
Zamów wynik meczu Górnik Zabrze - Flota Świnoujście
Wyślij SMS o treści SF FLOTA na numer 7101
Koszt usługi 1,22 zł z VAT