Kilka tygodni przerwy Defoe
Spore osłabienie Tottenhamu Hotspur. Jermain Defoe nie zagra przez kilka tygodni - poinformował Harry Redknapp, menedżer Kogutów. Defoe ma problemy ze ścięgnem udowym.
Redknapp jest zmartwiony, ponieważ Defoe to najlepszy strzelec Tottenhamu. W Premier League strzelił 17 goli, a 23 we wszystkich rozgrywkach. Na jego szczęście w bardzo dobrej dyspozycji jest inny snajper - Roman Pawluczenko.
Mimo wszystko Redknapp ma teraz utrudnione zadanie, aby zająć czwarte miejsce w Premier League, gwarantujące awans do eliminacji Ligi Mistrzów.
Rosicky zadowolony z wylosowania Barcelony
Arsenal Londyn zagra z FC Barceloną w ćwierćfinale Ligi Mistrzów. Tomas Rosicky, piłkarz Kanonierów, uważa, że zmierzą się dwie drużyny, które grają najładniejszy dla oka futbol w Europie.
- Obie strony mają taką samą filozofię futbolu i fani są z niego zadowoleni. To naturalne, że zawodnicy z przyjemnością oczekują na ten mecz - przyznał Rosicky. W ostatnim meczu z Hull City czeski pomocnik nie zagrał, ale nic nie stoi na przeszkodzie, żeby pojawił się w sobotę w pojedynku przeciwko West Ham United.
Shay Given: Czwarte miejsce jest kluczowe
Manchester City zajmuje szóste miejsce w Premier League. Ma dwa punkty straty do czwartego Tottenhamu Hotspur, ale jeden zaległy mecz do rozegrania względem Kogutów i dwa względem Liverpoolu.
Na City of Manchester Stadium wszyscy wierzą, że Man City zajmie czwarte miejsce. - To jest proste - chcemy czwartego miejsca. Jeśli nie zajmiemy go, to będzie to rozczarowujący sezon. Jest presja na menedżera oraz piłkarzy, aby dopiąć celu. Ciężko będziemy pracować w ostatnich meczach i miejmy nadzieje, że Champions League zawita na Eastland - powiedział Shay Given, bramkarz The Citizens.
Milner dostanie nowy kontrakt
Aston Villa zapowiedziała, że James Milner otrzyma latem do podpisania nowy kontrakt. W 2008 roku skrzydłowy The Villans przyszedł na Villa Park i podpisał wówczas czteroletnią umowę.
Jednak forma jaką prezentuje Milner przerosła oczekiwania samego Martina O'Neilla i za swoją dobrą grę reprezentant Anglii ma dostać podwyżkę.
Nowy kontrakt miałby także pokazać innym klubom, że Milner nigdzie się nie rusza i nie mają co robić podchodów pod niego.