W czwartek Legia Warszawa pokonała 2:0 Molde FK i tym samym awansowała do ćwierćfinału Ligi Konferencji. W nim rywalem "Wojskowych" będzie Chelsea FC.
Angielska drużyna od początku tego sezonu uchodzi za głównego kandydata do zdobycia trofeum. Chelsea wygrała wszystkie swoje mecze w fazie ligowej, a w 1/8 finału dwukrotnie pokonała FC Kopenhagę. Będzie też zdecydowanym faworytem w dwumeczu z Legią.
ZOBACZ WIDEO: Połączenie akrobatyki z futbolem. Takie gole to rzadkość
Dobitnie podkreślają to sami kibice Chelsea. Pod postem w serwisie X, w którym klub ogłosił swojego rywala w ćwierćfinale, pojawiło się wiele lekceważących opinii Anglików na temat Legii.
"Kto? Nigdy o nich nie słyszałem. Trochę smutne, jak nisko upadły drużyny EPL, że taki jest obecnie ich poziom rywalizacji" - pisał jeden z fanów. "Lol. Jesteśmy w półfinale. Potem mamy Djurgarden/Rapid" - oceniał inny.
Pojawiły się też komentarze wskazujące na to, że kibice Chelsea są pewni nie tylko wygranej z Legią Warszawa, ale i triumfu w całej tegorocznej Lidze Konferencji. "Myślę, że już teraz powinni dać nam puchar albo przynajmniej zadecydować, z kim mamy zagrać w finale" - żartował jeden z nich.
Pod postem zaroiło się też od komentarzy z polskich kont. Kibice z naszego kraju przypominali m.in., że Legia w poprzednich latach wygrywała z przedstawicielami Premier League w europejskich pucharach. We wrześniu 2021 roku "Wojskowi" pokonali przed własnymi trybunami Leicester City w fazie grupowej Ligi Europy, a w sezonie 2023/2024 potrafili ograć Aston Villę w Lidze Konferencji.
Pierwsza odsłona dwumeczu Legii z Chelsea odbędzie 10 kwietnia na stadionie przy ul. Łazienkowskiej. Rewanż tydzień później na Stamford Bridge w Londynie.
Dodajmy, że do ćwierćfinału Ligi Konferencji awansowała również Jagiellonia Białystok. Mistrz Polski zmierzy się z Realem Betis.