Absurdalna sytuacja w meczu Polonii z Kotwicą. Bramkarz zagrał w obronie

Twitter / TVP Sport / Bramkarz Kotwicy zastąpił obrońcę
Twitter / TVP Sport / Bramkarz Kotwicy zastąpił obrońcę

Polonia Warszawa zremisowała 2:2 z Kotwicą Kołobrzeg. Zespół prowadzony przez Piotra Tworka nadal zmaga się z bardzo trudną sytuacją kadrową, czego dowodem była zmiana przeprowadzona przez trenera w 82. minucie rywalizacji.

Pierwsza połowa niedzielnego spotkania przebiegała zgodnie z przedmeczowymi oczekiwaniami. Polonia Warszawa zdominowała rywali i na przerwę schodziła z dwubramkowym prowadzeniem. Dwa razy na listę strzelców wpisał się Łukasz Zjawiński.

Kotwica Kołobrzeg po zmianie stron zaprezentowała się z lepszej strony. Autorem gola kontaktowego dla gości był Leon Kreković. Goście w meczu 23. kolejki Betclic I ligi mieli w kadrze zaledwie 14 zawodników.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Neymar szybko przypomniał o sobie kibicom w Brazylii

W 82. minucie rywalizacji trener Piotr Tworek wprowadził do gry Kacpra Krzepisza. Bramkarz nie zajął jednak miejsca między słupkami kołobrzeskiej drużyny. 25-latek zmienił Michała Laska i grał na prawej obronie.

Kotwicy nie przeszkodziło to w uzyskaniu korzystnego rezultatu. Przyjezdni dokonali tego w ostatnim możliwym momencie. W 97. minucie rzut karny wykorzystał Michał Cywiński i spotkanie zakończyło się remisem 2:2.

Drużyna z Kołobrzegu ma zakaz transferowy i nadal nie może zarejestrować nowych graczy. W ligowej tabeli zajmuje obecnie 13. miejsce, ale ma tyle samo punktów, co znajdująca się w strefie spadkowej Odra Opole. Polonia jest siódma.

Komentarze (0)
Zgłoś nielegalne treści